Powiększony skład Sądu Najwyższego rozstrzygnie, czy żołnierzowi, który pozostawał w zawodowej służbie wojskowej przed 1 stycznia 1999 r., a po przejściu do cywila opłacał składki do ZUS, będzie przysługiwać świadczenie z dwóch systemów – mundurowego i powszechnego. Tak wczoraj zdecydował SN.

Sprawa dotyczyła byłego żołnierza, który zaczął służbę przed 1999 r. Po jej zakończeniu uzyskał maksymalną emeryturę wojskową w wysokości 75 proc. podstawy wymiaru. Po skończonej służbie podjął pracę zawodową i płacił składki do systemu powszechnego. Dlatego po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego wystąpił o wypłatę emerytury także z ZUS. Organ rentowy przyznał mu świadczenie z systemu powszechnego, jednocześnie zawieszając jego wypłatę. Uznał bowiem, że żołnierzom zawodowym przyjętym do służby przed 1999 r. przysługuje tylko jedna emerytura – wojskowa lub z systemu powszechnego, nawet jeśli okresy przyjęte do ich obliczenia nie pokrywają się.
Zasadą jest bowiem wypłata jednego świadczenia. W przepisach zostały przewidziane od niej jednak wyjątki. Nie ma ona zastosowania m.in. do żołnierzy, którzy służbę zaczęli po 1 stycznia 1999 r. Oni mogą pobierać oba świadczenia równolegle. W przeciwieństwie do starszych wojskowych. Ci co prawda mogą powiększyć emeryturę mundurową poprzez doliczenie cywilnego stażu pracy. Problem w tym, że w opisywanej sprawie wojskowy dostał świadczenie w maksymalnej wysokości, nie miał więc możliwości doliczenia cywilnego stażu pracy.
W związku z tym Sąd Apelacyjny we Wrocławiu skierował do SN pytanie prawne. Chciał wiedzieć, czy w takiej sytuacji może być wypłacana jednocześnie emerytura z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych za okres odprowadzania składek do systemu powszechnego. SN powierzył wczoraj rozstrzygnięcie tej kwestii powiększonemu składowi. ©℗
ORZECZNICTWO
Postanowienie SN z 22 września 2021 r., sygn. III UZP 5/21. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia