Zróżnicowanie sytuacji rodzin zastępczych spokrewnionych, na których ciąży obowiązek alimentacyjny, oraz rodzin zastępczych niezawodowych stanowi przejaw nieuzasadnionej dyskryminacji tych ostatnich.

Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Gdańsku w wyroku dotyczącym świadczenia pielęgnacyjnego. Wójt gminy odmówił jego przyznania kobiecie zajmującej się niepełnosprawnym dzieckiem, która razem z mężem stanowi dla niego rodzinę zastępczą niezawodową. Powołał się przy tym na przepisy ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 111 ze zm.), a konkretnie na art. 17 ust. 1 pkt 3. Zgodnie z nim świadczenie pielęgnacyjne przysługuje rodzinie zastępczej spokrewnionej. Sąd przywołał również art. 17 ust. 5 pkt 2 lit. b. Wynika z niego, że wsparcie nie może być przyznane, jeśli osoba wymagająca opieki została umieszczona w rodzinie zastępczej, z wyjątkiem spokrewnionej. Wójt dodał, że ustawa opiera przyznanie wsparcia w pierwszej kolejności na więzach pokrewieństwa, a co za tym idzie obowiązku alimentacyjnym. I dlatego do kręgu uprawnionych zalicza rodzinę zastępczą spokrewnioną, a wyłącza rodziny niespokrewnione, czyli niezawodowe i zawodowe.
Skutki wyroku TK
Opiekunka złożyła odwołanie od decyzji, ale nie zostało uwzględnione. Samorządowe kolegium odwoławcze (SKO) przypomniało, że przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego rodzinie zastępczej spokrewnionej stało się możliwe dopiero na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 lipca 2008 r. (sygn. akt P 23/05). Nie można zrównywać uprawnień rodziny zastępczej niespokrewnionej z tą spokrewnioną, przy zastosowaniu konstytucyjnej zasady równości. Organ dodał, że istotnym elementem decydującym o przyznaniu wsparcia jest istnienie po stronie opiekuna obowiązku alimentacyjnego, z którym ustawodawca racjonalnie oraz zgodnie z zasadą równości i sprawiedliwości społecznej połączył prawo do jego otrzymywania.
Ze świadczeniem
Tymczasem w ocenie WSA, do którego matka złożyła skargę na decyzję SKO, argumentacja zawarta we wspomnianym wyroku TK przemawia za uznaniem, że świadczenie pielęgnacyjne powinno przysługiwać także rodzinie zastępczej niezawodowej, której członkowie nie uzyskują wynagrodzenia za sprawowanie funkcji. Dlatego sąd uchylił decyzję kolegium oraz wcześniejsze rozstrzygnięcie wójta. Podkreślił, że rodzina zastępcza spokrewniona i niezawodowa charakteryzują się równą pozycją prawną, bo swoją funkcję pełnią w oparciu o uprawnienie do otrzymania pomocy pieniężnej, a nie jak ma to miejsce w przypadku rodziny zastępczej zawodowej, z możliwością uzyskania wynagrodzenia.
Ważna praca
WSA zwrócił też uwagę, że warunkiem, jaki muszą spełnić kandydaci na rodzinę zastępczą, jest posiadanie stałego źródła utrzymania, a więc pracy. Ustawodawca zakłada zatem, że rodzina zastępcza, sprawując swoją funkcję, wykonuje jednocześnie pracę zarobkową. Tym samym, jeśli umieszczone w niej dziecko będzie wymagało stałej opieki, to rodzina zastępcza – niezależnie czy zobowiązana do alimentacji, czy nie – powinna zyskiwać prawo do świadczenia pielęgnacyjnego. Ponadto zdaniem WSA odmowa przyznania wsparcia, co do zasady może wiązać się z koniecznością podjęcia przez skarżącą pracy i rezygnacją ze sprawowanej funkcji. A to byłoby sprzeczne z dobrem skierowanego do rodziny zastępczej niepełnosprawnego dziecka. W konsekwencji sąd uznał, że pozycja rodziców zastępczych i charakter relacji z dzieckiem przemawia za przyznaniem im świadczenia pielęgnacyjnego.
ORZECZNICTWO
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 30 czerwca 2021 r., sygn. akt III SA/Gd 156/21. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia