ZUS powinien wypłacić świadczenie, jeśli ubiegający się o nie rozwiązał stosunek pracy ze swoim dotychczasowym pracodawcą przed wydaniem decyzji o jego przyznaniu.
Zainteresowany zakończeniem aktywności zawodowej wystąpił do zakładu o przyznanie emerytury na podstawie ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. nr 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.). Przesłanką do jej wcześniejszego otrzymania było natomiast spełnienie warunków określonych w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. nr 8, poz. 43 z późn. zm.). Ubiegający się o świadczenie dostarczył do ZUS świadectwo pracy, z którego wynikało, że 29 lipca 2010 r. rozwiązał stosunek pracy z dotychczasowym pracodawcą, czyli dokładnie w dniu nabycia prawa do wcześniejszej emerytury. Zainteresowany ponownie został zatrudniony przez pracodawcę 2 sierpnia 2010 r. To zadecydowało, że ZUS odmówił mu przyznania wypłaty.
Ubezpieczony odwołał się od niekorzystnej dla siebie decyzji. Sąd I instancji ustalił, że ostatnim miejscem pracy ubiegającego się o świadczenie była firma, z której się zwolnił, a następnie zatrudnił. Pracodawca wystawił mu świadectwo pracy potwierdzające zakończenie zatrudnienia. Następna umowa o pracę została zawarta później. Mając jednak świadectwo pracy, ubezpieczony nie złożył w okresie przerwy w zatrudnieniu wniosku o przyznanie emerytury. Z tego też powodu sędziowie uznali, że ubiegający się o świadczenie nie spełnił wszystkich warunków do jego otrzymania.
Zainteresowany złożył od tego wyroku apelację. Wskazał, że nie ma żadnego przepisu nakazującego, aby osoba oczekująca na ustalenie prawa do emerytury pozostawała bez zatrudnienia. Jednocześnie wskazał, że sąd – oceniając przedstawione przez niego dokumenty – dokonał dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów. Sąd II instancji nie zgodził się jednak z taką argumentacją i odmówił oceny prawa do świadczenia. Z tego powodu ubezpieczony złożył kasację od niekorzystnego dla siebie wyroku.
Sąd Najwyższy po zbadaniu sprawy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Sędziowie wskazali, że rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło 29 lipca 2010 r., zaś wydanie decyzji o odmowie przyznania świadczenia nastąpiło 27 września 2010 r. Przedmiotem sporu było więc określenie daty spełnienia wszystkich warunków do otrzymania świadczenia. SN wskazał, że zgodnie z wcześniejszą linią orzeczniczą sąd rozpatrujący odwołanie od decyzji ocenia jej legalność na podstawie stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania. Może więc przyznać ubezpieczonemu świadczenie, jeżeli warunki zostały spełnione po wydaniu zaskarżonej decyzji (wyrok SN z 20 maja 2004 r., sygn. akt II UK 395/03, OSNP 2005 r. nr 3, poz. 43 oraz z 2 lutego 2007 r., sygn. akt III UK 25/07, OSNP 2008 r. nr 19–20, poz. 293). Skoro więc wnioskodawca rozwiązał stosunek pracy przed wydaniem decyzji ZUS, sąd apelacyjny powinien ocenić jego prawo do emerytury.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 8 stycznia 2013 r., sygn. akt I UK 362/12.