Jeżeli ZUS wyda niezgodną z prawem decyzję odmawiającą emerytury w sytuacji, gdy ubezpieczony wykazał wszystkie niezbędne przesłanki do jej uzyskania, ponosi wtedy odpowiedzialność za opóźnienie w wypłacie.
Zasadą jest, że ZUS decyduje w sprawie prawa do emerytury lub ustala jej wysokość po raz pierwszy w ciągu 30 dni od wyjaśnienia ostatniego faktu, który jest niezbędny do wydania takiego dokumentu. Wynika to z art. 118 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS).
W przypadku ustalenia uprawnień do świadczenia lub jego wysokości w wyniku wyroku sądu za dzień wyjaśnienia ostatniego faktu niezbędnego do wydania decyzji uważa się także ten, kiedy wpłynie prawomocny wyrok. Sąd, rozpatrując decyzję ZUS w sprawie prawa do wypłaty, stwierdza także jego odpowiedzialność za ustalenie tych przesłanek.

Decydujące daty

Sprawa rozpoznana przez Sąd Apelacyjny (SA) w Krakowie w wyroku z 2 października 2012 r. (sygn. akt III AUa 485/12) rozpoczęła się od oddalenia przez Sąd Okręgowy w Kielcach odwołania ubezpieczonego od decyzji ZUS. Ten przyznał ubezpieczonemu emeryturę od daty określonej w wyroku sądu bez odsetek. Emeryt odwołał się od tej decyzji, domagając się ich przyznania z tytułu opóźnienia w uzyskaniu świadczenia.
Sąd okręgowy stwierdził, że skoro prawo do emerytury zostało ustalone dopiero w drodze postępowania sądowego, to 30-dniowy termin liczy się od dnia wpływu prawomocnego orzeczenia do ZUS. Mimo stwierdzenia, że wyrok SA w Krakowie wraz z uzasadnieniem trafił do organu rentowego 14 czerwca 2011 r., zaś decyzja została wydana 28 lipca 2011 r., sąd okręgowy nie dopatrzył się winy po stronie zakładu i nie przyznał zainteresowanemu odsetek z tytułu opóźnienia.
Emeryt postanowił walczyć o dodatkowe pieniądze i złożył apelację. Domagał się w niej prawa do odsetek od daty przyznania emerytury, tj. od 1 marca 2010 r. Podkreślał, że odmowa ZUS była spowodowana błędną interpretacją przepisów.
Krakowski sąd uznał apelację za uzasadnioną. Zmienił wyrok sądu okręgowego oraz wcześniejszą decyzję ZUS i przyznał zainteresowanemu odsetki ustawowe od emerytury za okres od 22 kwietnia 2010 r. do daty wypłaty świadczenia.
Sąd apelacyjny stwierdził, że co do zasady ZUS ma obowiązek wypłacenia odsetek, jeżeli nie ustalił prawa do świadczenia lub go nie wypłacił (art. 85 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych). Wyjątkiem są sytuacje, gdy zakład nie ponosi odpowiedzialności za spóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia.



Ostatnia okoliczność

Odnosząc się do art. 118 ust. 1 i ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS sąd stwierdził, że przez wyjaśnienie ostatniej niezbędnej okoliczności należy rozumieć rozstrzygnięcie kwestii koniecznej do ustalenia uprawnień (lub ich braku) ubezpieczonego. Za dzień taki można uznać dzień wpływu do ZUS prawomocnego orzeczenia tylko w sytuacji, gdy za nieustalenie tych okoliczności zakład nie ponosi odpowiedzialności.
Sąd powołał się na uchwałę Sądu Najwyższego z 24 marca 2011 r. (sygn. akt I UZP 2/11), w której ten orzekł, że brak wyroku o odpowiedzialności ZUS za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji nie pozbawia ubezpieczonego prawa do odsetek za opóźnienie w wypłacie. Obowiązek wynikający z przepisów jest bowiem adresowany do sądu wydającego wyrok w sprawie przyznania emerytury lub renty. W przypadku gdy ten przyznający świadczenie nie rozstrzygnął kwestii odpowiedzialności ZUS w postępowaniu, w którym wnioskodawca domaga się wypłaty odsetek, dopuszczalne, a nawet konieczne, jest prowadzenie postępowania dowodowego.

Zła wykładnia

W ocenie sądu apelacyjnego organ pierwszej instancji niesłusznie przyjął, że w omawianej sprawie dzień wpływu do ZUS prawomocnego wyroku SA w Krakowie z 6 kwietnia 2011 r. może być uznany za datę wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.
Odmowa ZUS była spowodowana błędną interpretacją obowiązujących przepisów, a konkretnie art. 32 i 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Błąd polegał na nieuwzględnianiu przy ustalaniu okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze okresów niewykonywania pracy, za które pracownik otrzymał po 15 listopada 1991 r. wynagrodzenie, lub świadczenia z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Są apelacyjny podkreślił, że niewłaściwa wykładnia przepisów nie stanowi okoliczności, za którą ZUS nie ponosi odpowiedzialności. W konsekwencji orzekł, że w omawianej sprawie emeryt ma prawo do odsetek z tytułu opóźnienia w wypłacie świadczenia. Ponadto wskazał, że wniosek o emeryturę wpłynął do ZUS 23 marca 2010 r. Przewidziany przez ustawodawcę termin do wydania decyzji minął 21 kwietnia 2010 r. i dopiero po jego upływie ZUS spóźniał się z wypłatą emerytury. Dlatego sąd uznał, że ZUS ma obowiązek zapłaty odsetek, począwszy od dnia następnego po upływie terminu wydania pierwszorazowej decyzji, tj. od 22 kwietnia 2010 r.
Ważne
Brak wyroku sądu o odpowiedzialności ZUS nie pozbawia prawa do odsetek za opóźnienie
Podstawa prawna
Art. 32 i art. 118 ust. 1, art. 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.). Art. 85 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 205, poz. 1585 z późn. zm.).