Nieliczni z emeryturą z OFE
Przed dziesięciu laty na emeryturę kapitałową w otwartych funduszach emerytalnych pieniądze odkładało blisko 28,3 tys. kobiet powyżej 50. roku życia. Teoretycznie więc dziś powinny one już pobierać świadczenie. Tymczasem towarzystwa w marcu wypłacały pieniądze zaledwie 1630. W OFE Warta procent wypłat stanowi mniej niż 2,5 proc. osób, które w 2002 roku oszczędzały w OFE. W Pekao OFE czy Aegon OFE odsetek ten przekracza 3 proc.
Zdaniem Aleksandry Wiktorow, rzecznika ubezpieczonych, część z tych osób nie doczekała momentu pierwszej wypłaty emerytury kapitałowej, ponieważ wcześniej zakończyła pracę.
– Jeśli ktoś zdecydował się na przejście na wcześniejszą emeryturę, musiał zrezygnować z członkostwa w OFE – wyjaśnia Wiktorow.
Były także sytuacje, kiedy zgromadzony kapitał był tak niski, że ZUS odmówił przyznania emerytury. Wówczas następowała jednorazowa wypłata. W Amplico OFE dotyczyło to 150 kobiet.
Kolejną grupę mogą stanowić osoby, które postanowiły dorobić sobie na emeryturze, co powoduje zawieszenie świadczenia.
– Niewykluczone też, że gdy kobiety zobaczyły, jak niska jest tzw. stopa zastąpienia, to postanowiły jeszcze popracować i powiększyć kapitał – twierdzi Jacek Dziekan, rzecznik ZUS.
Zdaniem Aleksandra Łaszka, eksperta Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR), nie należy jednak przypuszczać, że takich osób jest dużo.
– Wypłaty emerytury kapitałowej powinny być przejrzyste i dokonywane nie przez ZUS, jak jest obecnie, ale przez same OFE – uważa.