Osoby pobierające zasiłki i świadczenia przedemerytalne będą je otrzymywać do czasu ukończenia podwyższonego wieku emerytalnego. Nie będą musiały się ubiegać o inną pomoc do czasu zakończenia aktywności zawodowej.
W najbliższą środę Senat ma się zająć uchwaloną przez Sejm nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Wydłużenie wieku emerytalnego spowodowało konieczność dostosowania do dłuższej pracy przepisów pozwalających na wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej.

Wcześniejsze emerytury

Wydłużenie wieku emerytalnego będzie mieć wpływ na ostateczną wysokość świadczeń. Ustawodawca bowiem wprowadził zasadę, że jego wysokość będzie zależeć od wcześniejszych wypłat. Podstawę obliczenia emerytury będzie stanowić kwota zwaloryzowanych składek. Do tego będzie doliczony zwaloryzowany kapitał początkowy.
Ostateczna wysokość świadczenia będzie pomniejszona o wysokość wcześniej pobranych emerytur, jeszcze przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki do NFZ. Zasada ta będzie dotyczyć nie tylko osób pobierających emerytury częściowe, ale także górników pobierających świadczenia na podstawie przepisów obowiązujących od 31 grudnia 2006 r.

570,3 mld zł taki będzie łączny zysk dla budżetu państwa podniesienia i zrównania wieku emerytalnego

W praktyce oznacza to, że zmiany dotkną wszystkich górników, którzy pobierają świadczenia. Na takich samych zasadach będą wypłacane emerytury osobom wykonującym pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, twórcom, kolejarzom oraz osobom, które przeszły na wcześniejsze emerytury ze względu na długi staż emerytalny.
Takie rozwiązanie dotknie też kobiety, które przeszły na emeryturę, mając 55 lat i 30-letni okres składkowy i nieskładkowy albo jeżeli miały 20-letni okres ubezpieczeniowy oraz jednocześnie zostały uznane za całkowicie niezdolne do pracy.
Przeliczoną emeryturę będą mieli także mężczyźni, którzy zakończyli aktywność zawodową po osiągnięciu 60 lat, mając co najmniej 35-letni okres składkowy i nieskładkowy lub którzy legitymują się 25-letnim okresem ubezpieczeniowym oraz zostali uznani za całkowicie niezdolnych do pracy.

Świadczenie dla matek

Kobiety, które wychowywały dzieci, na razie mają liczony ten okres na podstawie starych zasad. Rząd ma dopiero przygotować nowe rozwiązania. Okresy ubezpieczenia przed 1 stycznia 1999 r. traktowane są więc jeszcze teraz jako okresy nieskładkowe i są zaliczane w wymiarze nieprzekraczającym jednej trzeciej okresów składkowych.
Na przykład okresy urlopu wychowawczego czy urlopu bezpłatnego są zaliczane w granicach do 3 lat na każde dziecko oraz łącznie – bez względu na liczbę dzieci – do 6 lat. W przypadku jeśli na dziecko ze względu na jego stan fizyczny, psychiczny lub psychofizyczny przysługuje zasiłek pielęgnacyjny, to doliczane są dodatkowo 3 lata.
Natomiast od 1 stycznia 1999 r. okresy urlopu wychowawczego objęto obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym i tym samy zostały zakwalifikowane do okresów składkowych.



Hipotetyczna wypłata

Do 31 sierpnia każdego roku ZUS musi przesłać ubezpieczonemu informację o zewidencjonowanych na jego koncie składkach. Wydłużenie wieku emerytalnego nie zwalania organu rentowego z tego obowiązku.
Osoby ubezpieczone otrzymując taką informację, będą mogły na bieżąco śledzić, jak wzrasta wysokość świadczenia z każdym dodatkowym rokiem pracy. Jednocześnie będzie to ważna lektura dla osób, które będą podejmować decyzję o przejściu na emeryturę częściową.
Wysokość hipotetycznej emerytury będzie bowiem pokazywać, jakie świadczenie mogą otrzymać, pracując dłużej.

Osoby z pomostówką

Obowiązek dłuższej pracy nie spowoduje żadnych dodatkowych komplikacji dla osób mających prawo do wcześniejszego zakończenia aktywności zawodowej.
Te z prawem do emerytury pomostowej będą otrzymywać takie świadczenie do czasu osiągnięcia podwyższonego wieku (dla danego rocznika). Taka sama zasada będzie dotyczyła osób pobierających nauczycielskie świadczenia kompensacyjne, zasiłki i świadczenia przedemerytalne.
Etap legislacyjny
Sejm uchwalił. Teraz nowelizacja trafi do Senatu