5,5 tys. osób mających status działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych dostanie wyrównanie do emerytury do wysokości 2,4 tys. zł – wynika z projektu ustawy, który w trybie obiegowym przyjął we wtorek rząd.
Chodzi o osoby zaangażowane w walkę o wolną Polskę, które były poddawane przez reżim komunistyczny represjom i szykanom. Do najczęstszych należało uwięzienie, internowanie, usunięcie z uczelni, karne wcielenie do wojska, pozbawienie możliwości wykonywania zawodu, uniemożliwienie podjęcia zatrudnienia w wybranych miejscach, zwolnienie z pracy, pozbawienie możliwości awansowania, degradowanie na gorsze stanowiska służbowe czy pozbawienie nagród oraz premii. Rzutowało to negatywnie przez wiele lat na otrzymywane przez te osoby wynagrodzenie, a niektóre represje skutkowały nawet czasowym pozbawieniem pensji. W konsekwencji osoby te pobierają niższe emerytury i renty.
Dlatego rząd proponuje, aby każda osoba o potwierdzonym statusie działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych, której emerytura lub renta jest niższa niż 2,4 tys. zł, miała prawo do świadczenia wyrównawczego. Jego wysokość odpowiadałaby różnicy pomiędzy tą kwotą a wysokością emerytury lub renty pobieranej przez osobę uprawnioną.
Górna granica nie zostanie jednak na tym samym poziomie. Będzie ona podwyższana na zasadach analogicznych jak w przypadku rent i emerytur, a jej nową wysokość ma ogłaszać prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Monitorze Polskim.
Postępowanie w sprawie świadczenia wyrównawczego będzie wszczynane na wniosek osoby uprawnionej, a decyzję ma wydawać organ rentowy wypłacający emeryturę lub rentę. On też przeleje wyrównanie na konto wnioskodawcy.
Obecnie żyje ok. 12,7 tys. osób, którym szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych potwierdził status działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych. Z szacunków rządowych wynika, że prawo do świadczeń emerytalnych uzyskało ok. 9,4 tys. z nich, z czego ok. 5,5 tys. pobiera je wysokości niższej niż 2,4 tys. zł. Na podstawie danych Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zebranych w sprawach o przyznanie pomocy pieniężnej rząd oszacował, że przeciętne świadczenie emerytalno-rentowe pobierane przez działaczy opozycji wynosi ok. 1500 zł. Oznacza to, że przeciętna wysokość wyrównania wyniesie ok. 900 zł.
Projekt ustawy przewiduje również ulgi na zakup biletów komunikacji miejskiej (50 proc. ceny biletu) oraz autobusów i pociągów relacji międzymiastowej (51 proc.). Rząd szacuje, że będzie to raczej niewielka grupa beneficjentów, bo w większości korzystają oni już z różnych ulg komunikacyjnych.
Nowe przepisy mają też umożliwić szefowi Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zgłaszanie do ubezpieczenia zdrowotnego (i opłacanie składek z tego tytułu) tych opozycjonistów, którzy nie podlegają ubezpieczeniu społecznemu w Polsce lub nie pobierają emerytury lub renty (co jest zasadniczo tytułem do objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym). Obecnie szef tej instytucji ma możliwość opłacania takich składek wyłącznie za będące w opisanej wyżej sytuacji osoby walczące o niepodległość i represjonowane do 1956 r.
Rząd szacuje, że łączne koszty projektu wynosiłyby rocznie ok. 60 mln zł.
Etap legislacyjny
Projekt przyjęty przez rząd