Choć ustawa o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym weszła w życie 1 marca, pracownicy ZUS już od połowy lutego przyjmowali wnioski o przyznanie tego świadczenia. W czwartek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska poinformowała, że dotychczas wpłynęło już ponad 6,2 tys. wniosków.
O świadczenie w ramach programu "Mama 4 plus" mogą się ubiegać matki po osiągnięciu wieku emerytalnego 60 lat. W razie śmierci matki lub porzucenia przez nią dzieci świadczenie po osiągnięciu 65 lat przysługuje także ojcom czworga dzieci.
Matczyną emeryturę przyznaje – co do zasady – na wniosek osoby zainteresowanej (matki lub ojca) prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w decyzji administracyjnej, po zbadaniu m.in. sytuacji dochodowej wnioskującego.
Świadczenie przysługuje w takiej wysokości, aby łącznie z pobieraną emeryturą nie przekroczyło jej kwoty minimalnej – 1100 zł brutto. Gdy osoba nie ma prawa do emerytury, świadczenie wyniesie właśnie 1100 zł. Świadczenie będzie corocznie waloryzowane.
Wypłata świadczenia przysługuje od pierwszego dnia miesiąca, w którym prezes ZUS lub KRUS wydał decyzję, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wnioskujący osiągnął wiek emerytalny. Oznacza to, że osoby, które złożą wniosek w marcu pełne świadczenie za ten miesiąc otrzymają tylko wówczas, jeśli prezes ZUS lub KRUS do końca tego miesiąca wyda decyzję o przyznaniu świadczenia. Jeśli natomiast taka decyzja zostanie wydana już w kwietniu, świadczenie będzie wypłacone za kwiecień (bez wyrównania za marzec).
Do wniosku o świadczenie należy dołączyć akty urodzenia dzieci (lub orzeczenia sądu o powierzeniu sprawowania pieczy zastępczej nad dziećmi), informację o ich numerach PESEL oraz oświadczenie o sytuacji osobistej, rodzinnej, majątkowej i materialnej. Pracownicy ZUS i KRUS mogą także prosić o dołączenie innych dokumentów, które mogą mieć wpływ na przyznanie świadczenia.
W składanych oświadczeniach należy także poinformować m.in. o ewentualnych przerwach w wychowywaniu dzieci lub o ograniczeniu praw rodzicielskich. Świadczenie nie przysługuje bowiem osobie, którą sąd pozbawił władzy rodzicielskiej lub ograniczył jej władzę rodzicielską przez umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej, oraz w przypadku długotrwałego zaprzestania wychowania małoletnich dzieci, np. ze względu na odbywanie kary pozbawienia wolności.
Ojcowie ubiegający się o świadczenie uzupełniające, będą proszeni też o wskazanie daty zgonu matki dzieci albo datę porzucenia przez nią dzieci albo zaprzestania ich wychowywania przez długi okres.
Prawo do rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego zyskają także osoby sprawujące opiekę nad dziećmi w ramach rodzinnej pieczy zastępczej, z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej. Osoby takie muszą dołączyć do wniosku orzeczenie sądu o powierzeniu im sprawowania pieczy zastępczej nad dzieckiem.
W razie odmowy przyznania świadczenia wnioskodawcy przysługuje prawo do złożenia odwołania. W ciągu 14 dni od otrzymania decyzji będzie można złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Alternatywnie można też, w terminie 30 dni, odwołać się do wojewódzkiego sądu administracyjnego – od razu lub po drugiej negatywnej decyzji prezesa ZUS lub KRUS.
Zgodnie z szacunkami ZUS około 92 tys. osób już na starcie spełnia warunki do przyznania świadczenia. Są to mamy, a w niektórych przypadkach także ojcowie, którzy wychowali co najmniej czworo dzieci, osiągnęli wiek emerytalny i mają emeryturę niższą niż minimalna, albo też nie mają prawa do emerytury i dochodu zapewniającego niezbędne środki utrzymania.
W budżecie państwa w 2019 r. na program "Mama 4 plus" zagwarantowano około 801,3 mln zł.