Najprawdopodobniej już 6 października osoby, które we wrześniu złożyły wnioski emerytalne na podstawie nowej ustawy otrzymają pierwsze świadczenia emerytalne; ZUS zweryfikował już pozytywnie ponad 100 tys. wniosków - poinformował w środę rzecznik rządu Rafał Bochenek.

Bochenek był pytany w radiowej Jedynce o obniżenie wieku emerytalne oraz czy są dane dot. tego, czy Polacy chętniej niż do tego pory składają wnioski o przejście na emeryturę.

Rzecznik rządu powiedział, że ZUS przez ostatnie miesiące przygotowywał system informatyczny, aby sprawnie przeprowadzić analizę wszelkich wniosków, które będą wpływały od osób zainteresowanych przejściem na emeryturę.

"Na podstawie tych przepisów, które zostały przygotowane osoby, które zyskiwały prawo do emerytur, nabywały prawa emerytalne w październiku (...) mogły już składać wnioski od początku września, po to właśnie, aby nie nastąpiła kumulacja wniosków tylko w miesiącu październiku" - wyjaśnił Bochenek.

"Ci, którzy złożyli już taki wniosek we wrześniu, pewnie część z nich emeryturę otrzyma, na podstawie tej nowej ustawy, już 6 października, bo wtedy właśnie nastąpi wypłata świadczeń emerytalnych na podstawie nowej ustawy emerytalnej" - powiedział rzecznik rządu.

Pytany, czy jest więcej chętnych do przejścia na emeryturę niż zwykle, odparł, że "w tym momencie to się kształtuje na podobnym poziomie jak to było poprzednio".

"Generalnie przewidujemy, że osób, które skorzystają ze swojego uprawnienia na podstawie ustawy, którą wdrożyliśmy jest ok. 330 tys. Do wczoraj (wtorku) wniosków, które wpłynęły do ZUS było ok. 210 tys., z czego ponad 50 proc., czyli ponad 100 tys. już właściwie zostało pozytywnie zweryfikowanych przez ZUS. Także te osoby najprawdopodobniej już 6 października otrzymają pierwsze świadczenia emerytalne" - powiedział Bochenek.

W niedzielę, 1 października, w życie weszły przepisy, które przywracają wiek emerytalny: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jest to powrót do stanu sprzed reformy z 2012 r., która wprowadziła stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego do 67 lat bez względu na płeć.