Pod koniec lutego Komisja Europejska ma zaprezentować propozycję pakietu Omnibus, który uprości przepisy dotyczące raportowania ESG – kwestii środowiskowych, wpływu na otoczenie i zarządzania. Na tapet weźmie dyrektywy o sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSRD), należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSDDD) oraz tzw. taksonomię.

Będzie pauza regulacyjna w sprawie ESG?

Propozycji Komisji jeszcze nie znamy. Niektóre ugrupowania wnoszą o daleko idące zmiany. Europejska Partia Ludowa zaapelowała m.in. o przesunięcie obowiązków związanych z raportowaniem niefinansowym o co najmniej dwa lata oraz ograniczenie przepisów do największych firm zatrudniających ponad tysiąc pracowników. Także rząd francuski zawnioskował o „pauzę regulacyjną” w zakresie CSRD i CSDDD.

Ograniczenie wymogów do firm zatrudniających powyżej 1 tys. pracowników zlikwidowałoby ten obowiązek dla ok. 80 proc. przedsiębiorstw, które mają nim zostać objęte, co całkowicie wywróci ideę raportowania – mówi Aleksandra Majda, wiceprezeska ESG Impact Network.

Komisja Europejska rozmawia i nie rozmawia o poluzowaniu ESG

W czwartek Komisja Europejska zorganizowała spotkanie z kilkudziesięcioma firmami i organizacjami na temat planowanych uproszczeń. Po ujawnieniu zapowiedzi wydarzenia przez serwis Euractiv fundacja ClientEarth oraz ponad 50 innych podmiotów wysłało pismo do przedstawicieli KE. Zarzucano Komisji brak szerokich konsultacji i transparentności, a także nieprzestrzeganie zasad demokracji. Z kolei w styczniu ponad 170 organizacji podpisało dokument przeciwko rozwadnianiu przepisów ESG. W dniu spotkania o Omnibusie protestowali przed budynkiem KE przedstawiciele organizacji humanitarnej Oxfam.

W dyskusji brała udział m.in. przedstawicielka fundacji Frank Bold. „Główne wnioski? Brak konkretnych propozycji, skoordynowane odpowiedzi o CSRD ze strony bardzo dużych firm i skargi ze strony branży paliw kopalnych na CSDDD” – podsumowała we wpisie w serwisie LinkedIn.

Na liście pierwotnie nie było ani jednej firmy z Europy Środkowo-Wschodniej

– KE zdecydowała, że regulacje, które były wypracowywane przez parę lat, uprości w trzy miesiące. Na spotkanie w tej sprawie zaprosiła ok. 60 przedsiębiorstw i stowarzyszeń biznesu, w których nadmiernie reprezentowane są firmy z branży paliw kopalnych i energetycznych. Konsultacje powinny być szerokie i obejmować wszystkich interesariuszy, tymczasem zostało zaproszonych tylko 10 organizacji pozarządowych – mówi DGP Beata Faracik, prezeska Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu. Jej zdaniem jeszcze bardziej wymowne jest to, że według nieoficjalnych informacji na liście pierwotnie nie było ani jednej firmy z Europy Środkowo-Wschodniej, a ostatecznie znalazł się tam tylko jeden jej przedstawiciel.

Okrągły stół ws. ESG jednak trochę kanciasty

Rzecznik KE przekazuje DGP, że 5 i 6 lutego odbył się okrągły stół oraz „zderzenie z rzeczywistością” (reality check), czyli „nowa forma konsultacji” KE. „Zadbano o odpowiedni dobór uczestników. Wyboru przedsiębiorstw dokonano w taki sposób, aby uzyskać zrównoważoną geograficznie grupę o różnej wielkości i z różnych sektorów” – zapewnia KE, nie przekazuje jednak listy. Dodaje, że jest to tylko jedno z serii wydarzeń.

Według Beaty Faracik istniejące regulacje zawierają zapisy, które są korzystne dla małych i średnich przedsiębiorstw. – Nakładają na duże firmy obowiązek nie tylko oczekiwania od dostawców poszanowania standardów i wartości, lecz także zapewnienia im wsparcia, w rozsądnym zakresie, a przede wszystkim analizy, czy ich własne praktyki nie generują naruszeń u dostawców – mówi. Jako przykład podaje płacenie dostawcy po 60 dniach, podczas gdy on sam musi zapłacić VAT znacznie wcześniej.

– Problemy pojawiają się w takich krajach, jak Niemcy, które nadal nie implementowały CSRD, choć niektóre z ich firm powinny przedstawić raporty niefinansowe za poprzedni rok. Mimo braku przepisów krajowych spółki giełdowe piszą te raporty i poddają je audytom, ponosząc przy tym znaczne koszty – mówi Aleksandra Majda.

Polska chce ograniczenia obowiązków sprawozdawczych

W styczniu Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapytało polskich interesariuszy o zapowiadany pakiet Omnibus. – MRiT otrzymało 18 odpowiedzi od organizacji branżowych, stowarzyszeń, NGO oraz sektora finansowego – przekazuje nam resort.

Okazuje się, że respondenci wskazywali przede wszystkim na potrzebę wsparcia edukacyjno-informacyjnego. Przedsiębiorcy chcieliby utworzenia przez Komisję Europejską centralnej platformy do zbierania i raportowania danych ESG oraz wsparcia technicznego, m.in. bezpłatnych narzędzi IT ułatwiających raportowanie. – Wskazywano również na potrzebę zapewnienia zachęt finansowych dla przedsiębiorstw, np. projekty zgodne z taksonomią UE powinny mieć zapewnione korzystniejsze finansowanie – dodaje MRiT.

I przypomina, że otoczenie regulacyjne wspierające konkurencyjność firm UE to jeden z priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE. Polska chce ograniczenia obowiązków sprawozdawczych oraz uproszczenia regulacji unijnych, w tym eliminacji zbędnych czy niespójnych wymogów. ©℗