Jakość rzek w Polsce pozostawia jeszcze dużo do życzenia; niezbędna jest współpraca pomiędzy instytucjami, które zajmują się w Polsce zarówno ochroną środowiska, jak i ochroną wody - powiedziała w poniedziałek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Minister klimatu podczas poniedziałkowej konferencji prasowej "Stop zanieczyszczaniu rzek" poinformowała o zacieśnieniu współpracy Głównego Inspektora Ochrony Środowiska i Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie na rzecz ochrony polskich rzek.

„Jakość rzek w Polsce pozostawia nadal wiele do życzenia, stąd niezbędna jest współpraca między instytucjami, które zajmują się zarówno ochroną środowiska, jak i ochroną wody. W dniu dzisiejszym chcemy państwu zaprezentować wzorcową współpracę miedzy Głównym Inspektoratem Ochrony Środowiska a Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie. Wody Polskie w ostatnim czasie wykryły wiele nielegalnych zrzutów ścieków do wody. Są to zarówno zrzuty przemysłowe, jak i zrzuty osób indywidualnych” – powiedziała Anna Moskwa.

Dodała, że ścisła współpraca miedzy GIOŚ a Wodami Polskimi pozwoli na lepszy codzienny monitoring wody oraz na lepszą interwencję między innymi w sytuacjach kryzysowych.

W ostatnim czasie odbyło się 20 tys. kontroli, które wykazały, że 7 tys. zrzutów ścieków do wody działa bez pozwolenia. Dla nas jest istotne, aby nie tylko stosować sankcje, ale także, żeby dać szansę na legalizację zrzutów, a przede wszystkim, aby nie zrzucać nieczystości, które są tak brudne, że powodują zły stan wody” – powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.



Według niego, zasada abolicji, jaka jest obecnie stosowana, pozwala na legalizację zrzutów do rzek pod warunkiem spełnienia odpowiednich kryteriów w tym zakresie. Dodał, że obecnie 60 proc. polskich rzek ma umiarkowaną jakość wód, więc „nie jest dobrze ani nie jest tragicznie”.

Jak powiedział prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysław Daca, w ostatnim czasie pięciokrotnie zwiększyła się liczba legalizowanych urządzeń.

„To dużo, ale chcemy zaapelować do podmiotów gospodarczych, aby przystąpiły do legalizacji. Mamy informacje o nielegalnych rurach. Wy wiecie, że je macie, więc czas je zalegalizować. Inaczej będziemy działać stanowczo i nie zawahamy się zatkać rury czy ją zlikwidować na koszt właściciela” – powiedział Daca.

Jak wyjaśniła minister klimatu Anna Moskwa, celem jest poprawa jakości stanu wód w rzekach.

„Naszą ambicją jest, aby stan wody w rzekach był dobry albo wręcz bardzo dobry” – powiedziała Moskwa. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta, Marek Siudaj