Samorządy nie będą musiały przeprowadzać Strategicznej oceny oddziaływania na środowisko (SOOŚ), która przewiduje długofalowe skutki dla otoczenia – zakłada projekt nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Nowe rozwiązania trafiły do konsultacji społecznych.
Obecnie sporządzanie oceny strategicznej jest konieczne w przypadku przygotowywania planów studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. Rządowy projekt dopuszcza odejście od tego obowiązku także m.in. w przypadku przygotowania strategii rozwoju regionalnego, planów i programów przemysłowych, energetycznych, transportowych i gospodarki odpadami. Nie będzie konieczne przeprowadzanie oceny w przypadku propozycji zmian w projektach mogących znacząco oddziaływać na obszar Natura 2000.
Projekt nowelizacji zakłada także usprawnienie procedur w przypadku inwestycji mogących znacząco wpływać na środowisko. Inna ma być definicja obszaru, na który będzie oddziaływała inwestycja. W przypadku rozległej działki, gdy przedsięwzięcie jest realizowane na jej fragmencie, zaproponowano kryterium 100 metrów odległości oraz przyjęcie indywidualnego kryterium. Obecna interpretacja przepisów nadaje status strony wszystkim podmiotom posiadającym prawo rzeczowe do nieruchomości w bezpośrednim sąsiedztwie planowanego przedsięwzięcia. Oznacza to koszty dla inwestora, który do wniosku o wydanie decyzji środowiskowej musi dołączyć kopie mapy ewidencyjnej oraz wypis z rejestru gruntów dla wszystkich działek przylegających.
Projekt zakłada, że nie będzie konieczności przekazywania wypisów z gruntów, jeśli zawiadomienie stron będzie się odbywać w formie publicznego obwieszczenia. Taką formę będzie można zastosować, gdy liczba stron postępowania przekroczy 10 – obecnie wymogiem jest ponad 20. Doprecyzowano, że kopie map ewidencyjnych i wypisy z rejestru gruntów będą mogły być przekazywane w formie elektronicznej.
Nie będzie konieczne wykazywanie, że przedsięwzięcie przebiega etapowo przy ubieganiu się o wydłużanie terminu ważności decyzji środowiskowej. Wniosek w tej sprawie będzie mógł być złożony nie wcześniej niż po upływie pięciu lat od dnia, gdy decyzja stała się ostateczna.
Projekt wprowadza także domniemanie prawdziwości danych ewidencyjnych w rejestrach gruntów, które są podstawą do ustalenia stron postępowania. Zawieszenie postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej będzie możliwe tylko na wniosek inwestora. Nie będzie zawieszane także w przypadku, gdy jedna ze stron umrze lub nie będzie można odnaleźć spadkobierców nieruchomości, na którą ma oddziaływać inwestycja. Wówczas zawiadomienie stron będzie się odbywać w formie publicznego obwieszczenia lub innego ogłoszenia.
Nie będzie konieczne także tłumaczenie przez inwestorów dokumentacji na języki wszystkich państw, na terenie których przedsięwzięcie będzie realizowane. Wyjątkiem będzie obowiązek wynikający z umów dwustronnych dotyczących ocen oddziaływania na środowisko. Jeśli inwestycja będzie oddziaływała na terytorium więcej niż jednego kraju, wystarczy tłumaczenie na język angielski.
Etap legislacyjny
Projekt skierowany do konsultacji