Instytucja rzecznika generalnego jest nieznana w polskim systemie prawnym i nie należy mylić go z prokuratorem lub innym urzędnikiem. Instytucja ta pochodzi z Francji, gdzie rzecznik generalny pełni rolę doradcy prawnego dla sędziów.
Główną rolą rzecznika jest wyrażenie opinii na temat sposobu, w jaki powinno się rozstrzygnąć sprawę, która wpłynęła do Trybunału Sprawiedliwości UE, przy czym jego opinie nie są wiążące.
Choć unijni sędziowie mogą odmiennie osądzić sprawę i wyrokować przeciwnie do wskazówek rzecznika generalnego, statystyki pokazują, że w zdecydowanej większości przypadków Trybunał uwzględnia jego opinie.
Obecnie w Trybunale, obok 28 sędziów, zasiada 11 rzeczników generalnych. Większość z nich obsadzają największe państwa Unii Europejskiej. Swoich „stałych” rzeczników generalnych posiadają: Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania i Włochy, a od 2013 także Polska. Pozostali są wybierani na zasadzie alfabetycznej rotacji. Ze strony Polski funkcję tę obecnie pełni prof. Maciej Szpunar.
Kandydaci na rzeczników generalnych muszą odpowiadać takim samym wymogom, co kandydaci na sędziów Trybunału. Obowiązuje ich wymóg bezstronności. Nie mogą otrzymywać instrukcji od jakiegokolwiek rządu lub organu.
Rzecznik wydaje opinię po zakończeniu postępowania ustnego, ale przed wydaniem wyroku przez Trybunał. Opinie te są wydawane z wyprzedzeniem, aby Trybunał miał wystarczająco dużo czasu na zastanowienie się nad nimi przed wydaniem orzeczenia. Opinia jest pisemna i jej struktura przypomina wyrok. Często zapewniają one bardziej szczegółową argumentację prawną i analizę danej sprawy niż wyrok Trybunału.
Opinie rzeczników generalnych często mają jasność i bezpośredniość, których wyroki Trybunału mogą nie mieć. Są zawsze pisane w pierwszej osobie liczby pojedynczej, przez co dodają wyraźny indywidualny poziom do kolegialnego i anonimowego wyroku Trybunału. W niektórych przypadkach zrozumienie argumentacji lub skutków wyroku może być trudne bez możliwości przeczytania opinii rzecznika.
Nie wszystkie sprawy rozstrzygane przez Trybunał wymagają opinii rzecznika. Gdy nie występuje nowe zagadnienie prawne, Trybunał może od niej odstąpić. Z możliwości tej Trybunał korzysta dość często, przykładowo w 2015 r. ponad połowa wyroków wydanych została bez opinii. Jednak w ostatnim roku Trybunał korzystał z opinii rzeczników o wiele częściej niż w latach poprzednich bo aż w dwóch trzecich wszystkich spraw.
Sprawa dotycząca wycinki w Puszczy Białowieskiej trafiła do Trybunału Sprawiedliwości UE w lipcu 2017 r. Od tamtej pory postępowanie to, z uwagi na groźbę nieodwracalnej szkody, toczy się przed Trybunałem w trybie przyspieszonym. W grudniu odbyła się rozprawa, gdzie sędziowie wysłuchali argumentów obu stron, a już 20 lutego, zaledwie 3 miesiące później, usłyszmy opinię rzecznika generalnego.