Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że minister edukacji skierowała we wtorek do uzgodnień międzyresortowych oraz konsultacji publicznych projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe i niektórych innych ustaw dot. m.in. małych szkół.

Małe szkoły zamiast likwidacji – nowe funkcje dla społeczności lokalnej

W uzasadnieniu do projektu resort zwrócił uwagę, że - zgodnie z prognozą ludności Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) na lata 2023–2060 - liczba ludności Polski będzie systematycznie spadać. „W 2023 r. liczba ta wynosiła około 37,6 mln osób. Według GUS do 2060 r. liczba ludności ma zmniejszyć się do 30,9 mln, co oznacza ubytek o 6,7 mln osób, czyli o około 22 proc.” – podał.

Jak dodał, społeczeństwo polskie jest społeczeństwem starzejącym się, a występujące procesy demograficzne wpływają lub niebawem będą wpływać na funkcjonowanie przedszkoli i szkół, niezależnie od tego, czy są one publiczne czy niepubliczne - w tym na ich liczebność.

Zaznaczył, że problemem w okresie zmian demograficznych „staje się więc utrzymanie funkcjonowania publicznych szkół podstawowych, oferujących właściwy poziom nauczania, blisko domów rodzinnych dzieci realizujących obowiązek szkolny, w szczególności dzieci uczęszczających do klas I–III szkoły podstawowej”.

W projekcie noweli resort zaproponował więc rozwiązania, których celem jest wprowadzenie regulacji pozwalających na dostosowanie edukacji na poziomie szkół podstawowych do zmian demograficznych, chroniąc przy tym – tam, gdzie jest to możliwe – usytuowane blisko domu rodzinnego, bezpieczne miejsca edukacji dzieci – szkoły podstawowe.

„Zgodnie z założeniami projektu miejsca te, głównie po zakończeniu obowiązkowych zajęć edukacyjnych, mogą być wykorzystywane do zaspokajania, innych niż potrzeby edukacyjne dzieci, potrzeb lokalnej społeczności. Celem projektu jest wprowadzenie regulacji stanowiących alternatywę w stosunku do likwidacji małej szkoły podstawowej” - czytamy w uzasadnieniu do projektu.

Propozycje przewidują możliwość realizacji - w niewykorzystywanej części budynku oświatowego - innych niż edukacyjne zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego, w szczególności związanych z opieką nad dziećmi do lat trzech, polityką senioralną, ochroną zdrowia i kulturą. Zadania te nie mogą jednak negatywnie wpływać na zapewnienie odpowiednich warunków funkcjonowania przedszkola, szkoły lub placówki, w tym bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, wychowania i opieki.

Ministerstwo podało, że regulacje te umożliwią gminom - z jednej strony zagwarantowanie młodszym dzieciom edukacji w klasach I–III w szkole jak najbliżej rodzinnego domu, nawet w sytuacji niskiej liczby uczniów, a z drugiej - pozwolą na zapewnienie uczniom klas IV–VIII szkoły podstawowej odpowiedniej jakości edukacji w szkole zatrudniającej wykwalifikowanych nauczycieli nauczających w dobrze wyposażonych pracowniach przedmiotowych.

Z rozwiązań mają też skorzystać nauczyciele, którzy obecnie są zatrudniani w wielu szkołach, prowadzących po kilka godzin zajęć tygodniowo w każdej z nich. „Zatrudnienie nauczyciela na pełen etat w jednej szkole nie tylko pozwala na pełniejsze wykorzystanie jego potencjału dla dobra uczniów, ale daje także szanse na pełne korzystanie z przywilejów, takich jak: zatrudnienie na podstawie mianowania, skorzystanie z urlopu dla poratowania zdrowia lub płatnego urlopu dla dalszego kształcenia albo bezpłatnego urlopu dla celów naukowych, oświatowych, artystycznych albo z innych ważnych przyczyn” - argumentuje resort.

Ministerstwo podkreśliło, że projekt ustawy zakłada m.in. utrzymanie dostępności edukacji blisko miejsca zamieszkania dzieci, szczególnie na terenach wiejskich i w małych miejscowościach, wykorzystanie nieużywanych części budynków oświatowych jako centrów społecznych i kulturalnych, wspierających rozwój lokalnej społeczności, ułatwienie organizacji i zarządzania siecią szkół poprzez elastyczne tworzenie zespołów szkół, szkół filialnych i klas łączonych, wprowadzenie rozwiązań wspierających nauczanie dwujęzyczne.

Ponadto: deregulację procedur związanych z funkcjonowaniem oświaty samorządowej, doprecyzowanie przepisów regulujących funkcję opiekuńczą szkoły, w zakresie opieki świetlicowej i zapewniania żywienia w szkole, wprowadzenie rozwiązań mających na celu ochronę praw rodziców i uczniów, zwiększenie transparentności i udziału społeczności lokalnej w decyzjach o funkcjonowaniu szkół publicznych i niepublicznych.

Wzrost liczby seniorów, spadek liczby dzieci. Dane GUS i skutki dla szkół

Jak wskazał resort, przywołując dane GUS, „na terenach gmin miejskich i części miejskiej gmin miejsko-wiejskich (…) spadek liczby dzieci najmłodszych w 2024 r. w stosunku do 2020 r. wyniósł 22,7 proc., a na terenach gmin wiejskich i części wiejskiej gmin miejsko-wiejskich spadek ten wyniósł 29,8 proc.”.

Z kolei wzrost liczby seniorów w tym okresie wyniósł odpowiednio na obszarach miejskich 9,1 proc., a na obszarach wiejskich – 10,5 proc.

MEN dodało, że na obszarach miejskich liczba dzieci najmłodszych spadła z 621,3 tys. w 2020 r. do 480,4 tys. w 2024 r. W grupie dzieci w wieku przedszkolnym (3-6 lat) na tych terenach odnotowano także spadek ich liczby o 9,2 proc. (z 885,1 tys. w 2020 r. do 803,5 tys. w 2024 r.). Liczba osób w wieku 65 lat i więcej w tym czasie zwiększyła się z 4,6 mln do 5,0 mln. (PAP)