Koniec smartfonów w szkołach. Jest projekt ustawy

Tymczasem, jak podkreślają posłowie, komunikacja jest jedną z najważniejszych umiejętności człowieka.

„Smartwica sprawia, że dzieci i młodzież nie są w stanie rozwijać swoich umiejętności komunikacyjnych. Badania potwierdzają również, że korzystanie z telefonów ma negatywny wpływ na koncentrację uczniów. Telefon dzwoniący lub wibrujący w czasie lekcji odciąga ich od nauki i jest wyzwaniem dla nauczycieli” – uzasadniają potrzebę zmian projektodawcy.

Dlatego, zgodnie z planowaną nowelizacją, uczeń podstawówki na terenie szkoły nie będzie mógł korzystać z telefonu i innych urządzeń elektronicznych umożliwiających porozumiewanie się na odległość. Wyjątki od tego zakazu zostaną określone w statucie szkoły po zasięgnięciu opinii rady rodziców i samorządu uczniowskiego. Odstępstwa od tej reguły mogą dotyczyć np. urządzeń udostępnianych w celach edukacyjnych. Innym przewidywanym przez wnioskodawcę uzasadnieniem wyjątków mogą być wskazania medyczne, aby uczeń miał przy sobie smartfon.

„Należy podkreślić, że zakaz nie dotyczy wnoszenia urządzeń do szkoły, a więc dopuszcza taką opcję, że urządzenia mogą być wnoszone, ale nie będzie możliwe korzystanie z nich. Nowe zasady obejmą szkoły publiczne i niepubliczne” – zapowiadają posłowie.

Zakaz korzystania z telefonów będzie można wprowadzić również w szkołach ponadpodstawowych.

Nowelizacja ustawy ma wejść w życie trzy miesiące od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Następnie szkoły będą miały trzy miesiące na naniesienie zmian w statutach. ©℗