Mój syn jest w klasie maturalnej. Nie chce chodzić na szkolną religię i my z mężem szanujemy jego prawo – pisze pani Marianna. – Ale nie chcą uszanować go nauczyciele i dyrekcja szkoły. Wychowawczyni zażądała zaświadczenia od nas, rodziców, że wyrażamy zgodę na to, by syn nie uczęszczał na lekcje religii. Uważam, że to nie w porządku. Raz dlatego, że syn jest pełnoletni i może sam decydować o sobie, po drugie chyba szkole potrzebne jest zgłoszenie chęci chodzenia na religię, a nie tłumaczenie, dlaczego się nie chodzi – skarży się czytelniczka
Mój syn jest w klasie maturalnej. Nie chce chodzić na szkolną religię i my z mężem szanujemy jego prawo – pisze pani Marianna. – Ale nie chcą uszanować go nauczyciele i dyrekcja szkoły. Wychowawczyni zażądała zaświadczenia od nas, rodziców, że wyrażamy zgodę na to, by syn nie uczęszczał na lekcje religii. Uważam, że to nie w porządku. Raz dlatego, że syn jest pełnoletni i może sam decydować o sobie, po drugie chyba szkole potrzebne jest zgłoszenie chęci chodzenia na religię, a nie tłumaczenie, dlaczego się nie chodzi – skarży się czytelniczka
Pani Marianna ma rację. Nikt nie powinien żądać od ucznia ani tym bardziej – jeśli jest on pełnoletni – od jego rodziców tak sformułowanego oświadczenia. Ministerialne rozporządzenie w sprawie organizacji nauki religii w publicznych szkołach i przedszkolach przewiduje jedynie złożenie oświadczenia o chęci uczestnictwa w lekcjach religii lub etyki. Nie ma tam natomiast mowy o deklarowaniu nieuczestniczenia w tych zajęciach. To samo rozporządzenie przewiduje, że w szkołach podstawowych o uczestniczeniu w lekcjach religii decydują rodzice (opiekunowie prawni) dziecka, w szkołach ponadpodstawowych – uczniowie i ich rodzice, a uczniowie pełnoletni w szkołach ponadgimnazjalnych decydują w tej sprawie samodzielnie.
W kwestii tej wypowiedział się także Trybunał Konstytucyjny, który stwierdził, w największym skrócie, że przepisy mówią jedynie o wyrażaniu życzenia pobierania nauki religii, a nie o deklaracji rezygnacji z tej nauki.
Adresatem oświadczenia powinien być dyrektor szkoły jako osoba odpowiedzialna za organizację nauki religii w szkole. Nie ma ono żadnego wzorca, szkoły opracowują je samodzielnie. Życzenie uczestnictwa w zajęciach religii wystarczy złożyć raz, najczęściej na jednym z pierwszych zebrań organizacyjnych, nie trzeba go odnawiać co roku. Można jednak w każdej chwili się z niego wycofać.
Podstawa prawna
Rozporządzenia ministra edukacji narodowej z 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz.U. z 1992 r. nr 36, poz. 155 ze zm.). Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 20 kwietnia 1993 r., sygn. akt U 12/92.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama