W Dzienniku Ustaw opublikowano nowelizację ustawy o systemie oświaty, która precyzuje m.in. organizację matur. Jednym z punktów jest dalsza rezygnacja z wymagania 30 proc. punktów na maturze. W sprawie egzaminu dojrzałości jest jednak więcej zmian.
- Co zmieni się na maturze 2025?
- Nowa funkcja na maturze z informatyki w 2025 r.
- Sprzęt elektroniczny na maturze
- Ile będzie kosztować matura, ile zarobią weryfikatorzy?
- 30 proc. punktów na maturze z dodatkowego przedmiotu? Jeszcze nie teraz
W Dzienniku Ustaw opublikowano ustawę o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw. Najistotniejsze zmiany zaproponowane w nowej ustawie dotyczą egzaminów, programów nauczania i podręczników.
Co zmieni się na maturze 2025?
Nowelizacja wyodrębnia funkcję tzw. egzaminatora- weryfikatora. Wprawdzie osoba, która w składzie zespołu egzaminatorów była odpowiedzialna za sprawdzenie poprawności ocenienia określonej próbki prac maturalnych istniała od dawna, jednak dotychczas funkcjonowała jako zwykły egzaminator i tak też była wynagradzana. Teraz egzaminatora-weryfikatora ma wyznaczać dyrektor okręgowej komisji egzaminacyjnej ( podobnie jak przewodniczącego zespołu egzaminatorów). Co istotne w przypadku różnicy między liczbą punktów na maturze przyznaną przez egzaminatora a liczbą punktów przyznaną przez egzaminatora-weryfikatora o ich liczbie ma rozstrzygać przewodniczący zespołu egzaminatorów.
Kto może zostać egzaminatorem- weryfikatorem na maturze 2025?
Weryfikatorem poprawności sprawdzania prac maturalnych może być osoba, która:
- sama jest egzaminatorem
- w ostatnich 3 latach co najmniej jednokrotnie była egzaminatorem z danego przedmiotu na Maturze ( lub analogicznie na egzaminie ósmoklasisty)
Nowa funkcja na maturze z informatyki w 2025 r.
To nie jedyna funkcja, jaką wprowadza nowelizacja ustawy o systemie oświaty. Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało się także wprowadzić tzw. operatorów pracowni informatycznych. To osoby, które także nie są nowe dla maturalnego systemu egzaminacyjnego ( a także dla innych szkolnych egzaminów: ósmoklasisty oraz egzaminu zawodowego). Operator pracowni komputerowej będzie odpowiadał za przygotowanie pracowni komputerowej do przeprowadzenia części pisemnej i części praktycznej egzaminu zawodowego i egzaminu eksternistycznego zawodowego oraz egzaminu maturalnego z informatyki. Jak można przeczytać w uzasadnieniu projektu nowelizacji: " Dyrektorzy szkół, nauczyciele i egzaminatorzy zwracają uwagę, że osoby odpowiedzialne za sprawne funkcjonowanie komputerów i innych urządzeń podczas przeprowadzania egzaminów, w tym za zapewnienie funkcjonującego i zgodnego z wytycznymi połączenia sieciowego i właściwego, zgodnego z wytycznymi, przygotowania sieci wewnętrznej w miejscu przeprowadzania danego egzaminu, nie otrzymują za to dodatkowe zadanie żadnego wynagrodzenia".
Kto może zostać operatorem pracowni informatycznej?
W przypadku matury takim operatorem może być nauczyciel lub także osoba pełnoletnia niebędąca nauczycielem i niebędąca uczniem szkoły, w której jest przeprowadzany egzamin maturalny. Musi jednak- jak ujmuje to nowelizacja ustawy o systemie oświaty- "posiadać kwalifikacje lub umiejętności właściwe dla wykonania zadań". Co istotne wybór takiej osoby, inaczej niż w przypadku weryfikatorów egzaminacyjnych, leży w gestii dyrektora szkoły. Ministerstwo uznało, że " to dyrektor szkoły jest odpowiedzialny za właściwe przygotowanie sal oraz ich wyposażenia do przeprowadzenia egzaminu maturalnego z danego przedmiotu. Stąd też dyrektor szkoły wybierze osobę, co do której ma pewność, że będzie w stanie właściwie wypełnić wskazane poniżej zadania, przypisane operatorowi pracowni informatycznej".
Sprzęt elektroniczny na maturze
W sprawie możliwości wnoszenia sprzętu elektronicznego na maturę w 2025 r. niewiele się zmieniło. Złamanie zakazu Złamanie skutkuje unieważnieniem danego egzaminu. Jednak wyjątek ministerstwo uczyniło dla "urządzenia telekomunikacyjnego wyposażonego w aplikację mobilną służącą do monitorowania stanu zdrowia ucznia, słuchacza albo absolwenta, które można wnieść i z którego można korzystać na warunkach określonych w komunikacie".
Ile będzie kosztować matura, ile zarobią weryfikatorzy?
W nowelizacji ustawy o systemie oświaty posłowie przegłosowali także ramowy budżet na przygotowanie i przeprowadzenie egzaminu ósmoklasisty, egzaminu maturalnego, egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie, egzaminu zawodowego i egzaminów eksternistycznych. I tak w kolejnych latach limit wydatków ma sie kształtować w następujący sposób:
- w 2025 r. – 346 mln zł;
- w 2026 r. – 365 mln zł;
- w 2027 r. – 382 mln zł;
- w 2028 r. – 384 mln zł;
- w 2029 r. – 402 mln zł;
- w 2030 r. – 440 mln zł;
- w 2031 r. – 453 mln zł;
- w 2032 r. – 457 mln zł;
- w 2033 r. – 459 mln zł;
- w 2034 r. – 463 mln zł.
Co ciekawe, jeśli minister edukacji zorientowałby się, że istnieje ryzyko przekroczenie tych limitów nowelizacja nakazuje mu wprowadzenie "działań korygujących", a mianowicie takie określenie wynagrodzenia egzaminatorów, asystentów technicznych, operatorów pracowni informatycznej i nauczycieli akademickich biorących udział w przeprowadzaniu części ustnej egzaminu maturalnego, które by to zagrożenie eliminowało. Z kolei w uzasadnieniu projektu nowelizacji można przeczytać, że " przewiduje się, że egzaminatorzy-weryfikatorzy będą wynagradzani na zasadzie tożsamej do przewodniczących zespołów egzaminatorów, tzn. w wysokości 12% łącznej kwoty wynagrodzeń przysługujących egzaminatorom wchodzącym w skład danego zespołu egzaminatorów. W przypadku operatora pracowni informatycznej, podobnie jak w przypadku asystentów technicznych, wynagrodzenie będzie określone jako stawka godzinowa"
30 proc. punktów na maturze z dodatkowego przedmiotu? Jeszcze nie teraz
Poza tym przez kolejne trzy lata szkolne (2024/2025–2026/2027) nie będzie wymagane uzyskanie 30 proc. punktów z jednego wybranego dodatkowego przedmiotu na maturze. Przedłużenie tego ustalenia było postulowane przez środowiska akademickie.
Reforma oświatowa z 2016 roku wprowadziła próg zdawalności (30% punktów możliwych do uzyskania) z jednego wybranego przedmiotu dodatkowego (na poziomie rozszerzonym albo dwujęzycznym). Założenie było takie, że od roku szkolnego 2022/2023 absolwenci szkół ponadpodstawowych, aby uzyskać świadectwo dojrzałości, powinni uzyskać minimum 30% punktów możliwych do uzyskania ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych oraz z jednego wybranego przedmiotu dodatkowego. Jak zauważa ministerstwo w uzasadnieniu swojej propozycji zgodnie z przepisami ( w wyniku poprzednich reform) na maturze uczniowie szkół ponadpodstawowych powinni uzyskać 30% punktów zarówno z przedmiotów obowiązkowych, jak i z jednego przedmiotu dodatkowego z kolei uczniowie szkół ponadgimnazjalnych powinni uzyskać 30% z przedmiotów obowiązkowych i przystąpić do egzaminu maturalnego z jednego przedmiotu dodatkowego. Na dodatek w przepisach przejściowych z 2022 roku uregulowano kwestię odstąpienia w przypadku uczniów szkół ponadpodstawowych w latach szkolnych 2022/2023 i 2023/2024. "Dla absolwenta szkoły ponadpodstawowej była to istotna zmiana warunków przystępowania do egzaminu maturalnego (zrezygnowano z progu zdawalności w przypadku przedmiotu dodatkowego)"- zauważa ministerstwo. Wówczas uzasadnieniem było uwzględnienie skutków realizacji przez absolwentów przystępujących do egzaminu maturalnego kształcenia w warunkach epidemii.
Dlaczego ministerstwo nie chce innego progu zdawalności na maturze?
Ministerstwo edukacji poszło tą samą ścieżką. W uzasadnieniu kolejnego odstąpienia od progu zdawalności na maturze wymienia "utrzymujące się negatywne konsekwencje sytuacji pandemiczne", opinię Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich oraz Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych a także projektowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej sukcesywne wdrażanie, począwszy od roku szkolnego 2026/2027, reformy kształcenia ogólnego, której elementem będą również zmiany w egzaminach. "Dodatkowym argumentem przemawiającym za utrzymaniem tego rozwiązania na kolejne lata szkolne są również zmiany w podstawie programowej kształcenia ogólnego, które weszły w życie od roku szkolnego 2024/2025, i wynikają ze zgłaszanej przez wiele środowisk edukacyjnych konieczności ograniczenia treści podstawy programowej. Konieczne jest zatem zapewnienie nauczycielom i uczniom odpowiedniego czasu na zapoznanie się ze zmianami w omawianym zakresie i podjęcie wszystkich niezbędnych czynności zmierzających do przeprowadzenia egzaminu maturalnego w oparciu o zmienioną podstawę programową kształcenia ogólnego"- napisało ministerstwo edukacji w uzasadnieniu projektu nowelizacji.
współpraca amd