Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) poinformowało, że obecnie nie planuje wdrożenia centralnego systemu do rekrutacji na uczelnie. Zleciło jednak Ośrodkowi Przetwarzania Informacji – Państwowemu Instytutowi Badawczemu (OPI PIB) rozpoczęcie prac koncepcyjnych dotyczących możliwości wprowadzenia narzędzi informatycznych wspierających proces naboru.

Na problem zwrócił uwagę Grzegorz Płaczek, poseł Konfederacji (interpelacja nr 5910).

– Do mojego biura zaczęły spływać niepokojące informacje oraz pytania ze strony pracowników uczelni, które dotyczą rzekomych planów MNiSW w sprawie centralizacji systemu rekrutacyjnego wszystkich szkół wyższych pod postacią Zintegrowanej Platformy Rekrutacyjnej. Władze zaniepokojonych placówek obawiają się, że w wyniku tej nowelizacji uczelnie stracą autonomię w podejmowaniu decyzji przy rekrutacji studentów. Dodatkowo będzie to oznaczać likwidację egzaminów wstępnych w przypadku uczelni, które je przeprowadzają – wskazał poseł, pytając resort o planowane zmiany.

MNiSW poinformowało, że obecnie nie trwają prace nad wdrożeniem systemu do naboru pod nazwą Zintegrowana Platforma Rekrutacyjna. Resort zlecił jednak OPI PIB rozpoczęcie prac koncepcyjnych dotyczących możliwości wprowadzenia narzędzi informatycznych wspierających proces rekrutacji na studia wyższe.

– Wdrożenie systemu na rzecz szkolnictwa wyższego musi zostać poprzedzone skrupulatną analizą obejmującą zarówno weryfikację potrzeb podmiotów szkolnictwa wyższego, jak i aspekty finansowe. Obecne prace mają na celu zidentyfikowanie i opisanie możliwych wariantów wsparcia transformacji cyfrowej procesu rekrutacji – wyjaśniła Maria Mrówczyńska, podsekretarz stanu w MNiSW.

Zapewniła, że skupiają się one na obsłudze tego procesu od strony informatycznej, a nie na kryteriach naboru i zasadach przyjęć na studia określonej grupy kandydatów (np. cudzoziemców).

– Zasady przyjęcia na studia są wskazane w przepisach, wewnętrznych regulacjach uczelni i umowach międzynarodowych dotyczących uznawania wykształcenia. Prace koncepcyjne nad wariantami narzędzi informatycznych uwzględniają różnorodność procesów rekrutacyjnych i nie dążą do ingerencji w autonomię uczelni – zaznaczyła Maria Mrówczyńska. ©℗