Sytuacja w oświacie zmierza ku poprawie? Niekoniecznie - tak wynika z badania przeprowadzonego przez Społeczne Towarzystwo Oświatowe.

Społeczne Towarzystwo Oświatowe co kwartał pyta dyrektorów szkół niepublicznych o ocenę sytuacji w oświacie. Tylko raz, w czerwcu 2024 roku, wśród ankietowanych dominował pogląd, że kondycja polskiego szkolnictwa nie jest ani dobra ani zła. Tym razem, podobnie jak we wszystkich wcześniejszych edycjach badania, największy odsetek respondentów ocenił sytuację jako raczej złą lub zdecydowanie złą (43,7 proc.).

Pytani, jako przyczynę złej sytuacji w oświacie podają deficyty kadrowe i liczne zmiany wprowadzane przez resort edukacji bez odpowiedniego przygotowania.

14,1 proc. badanych wskazuje, że w kolejnych miesiącach sytuacja w oświacie ulegnie poprawie. To wynik zbliżony do czerwcowego (12,8), ale zarazem wyraźnie gorszy niż w marcu 2024 i w grudniu 2023 r. Wówczas optymizm co do kierunku zmian w oświacie wykazywał co trzeci badany, a w marcu nawet 37,8 proc. z nich. W bieżącej edycji badania wzrósł także odsetek pesymistów – pogorszenia sytuacji spodziewa się 29,5 proc. respondentów, w porównaniu z 15,6 proc. takich wskazań w czerwcu.

Wśród badanych ponownie jednak dominuje przekonanie, że w najbliższych miesiącach sytuacja w oświacie nie ulegnie zmianie (47,9 proc.). Ankietowani dyrektorzy wskazywali, że polska szkoła potrzebuje przede wszystkim zmian systemowych, które wymagają czasu i nie przyniosą efektów w krótkim okresie. Tymczasem zdaniem respondentów, obecnie wprowadzane zmiany mają głównie kosmetyczny charakter.

Przed polską oświatą stoją wyzwania, z którymi nie sposób poradzić sobie z dnia na dzień, dlatego władze oświatowe nie powinny zwlekać z planowaniem właściwych działań. W procesie planowania powinien jednak możliwie głośno wybrzmieć głos ekspertów, w tym praktyków, którzy znają szkolne realia. Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi szeroko dyskutowany był pomysł powołania eksperckiego zespołu, które przygotuje propozycje reform, a członkowie obecnej koalicji rządowej przychylali się do jego utworzenia. Mam nadzieję, że zapowiedź powołania wspomnianego zespołu wykroczy poza sferę deklaracji – mówi Zygmunt Puchalski, Prezes Społecznego Towarzystwa Oświatowego.

Ankietowani dyrektorzy tradycyjnie ocenili, jakie są kluczowe wyzwania przed którymi stoją w swojej pracy. Podobnie jak we wszystkich dotychczasowych edycjach badania, najczęściej wybierana odpowiedź to dbanie o stabilną sytuację kadrową (81,7 proc.). Znacząca część respondentów zaliczyła do grona kluczowych wyzwań także dbałość o stabilną sytuację finansową szkoły (67,6 proc.) i zapewnienie uczniom odpowiedniego wsparcia psychologiczno-pedagogicznego (49,3 proc.).