Prawa pracownicze nauczycieli wyjeżdżających na wycieczki szkolne w roli opiekunów często nie są przestrzegane - wskazuje ZNP. Wyjaśnia, że chodzi m.in. o uregulowanie delegacji służbowych, godzin nadliczbowych oraz dobowego i tygodniowego czasu pracy. Chce prawnego uregulowania tych kwestii.

ZNP domaga się regulacji praw nauczycieli na wycieczkach szkolnych

W poniedziałek na konferencji prasowej prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz i wiceprezes Urszula Woźniak zaapelowali do MEN o rozpoczęcie prac zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli. Wskazali listę spraw, którymi powinien pilnie zająć się zespół. Wymienili m.in. konieczność uregulowania praw pracowniczych nauczycieli wyjeżdżających na wycieczki szkolne. Kwestia wycieczek była w ostatnim czasie komentowana w internecie na forach nauczycielskich.

"Za chwilę kończą się zajęcia dydaktyczne w szkołach, rozpoczną się wakacje i zanim się obejrzymy będzie początek roku szkolnego, a początek i koniec roku szkolnego to wycieczki szkolne" - zauważyła Woźniak. Wskazała, że kwestie związane z wycieczkami szkolnymi nie są uregulowane w przepisach prawa.

Problemy z wynagrodzeniem nauczycieli podczas wycieczek

"Nauczyciele wyjeżdżając z dziećmi na wycieczki szkolne otrzymują obniżone wynagrodzenie" - powiedziała wiceprezes. Jak mówiła, dzieje się tak, gdyż nie otrzymują za ten czas wynagrodzenia z godziny ponadwymiarowe, które mieli przydzielone. Przytoczyła też przykład nauczycielki, która pracuje w dwóch szkołach. W przypadku wyjazdu na wycieczkę z uczniami z jednej ze szkół np. na trzy dni, otrzymuje z tej szkoły tylko wynagrodzenie zasadnicze za te dni, a z drugiej nie otrzymuje za te trzy dni żadnego wynagrodzenia. "Kto w takiej sytuacji chce jechać?" - pytała.

"Na wycieczkach nie są też przestrzegane kodeksowe normy dotyczące dobowego i tygodniowego czasu pracy" - podniosła Woźniak. Wyjaśniła, że chodzi o prawo do 11-godzinnego czasu na wypoczynek w ciągu doby i 35-godzinnego w ciągu tygodnia. "Nie dostają nawet polecenia służbowego, czyli delegacji" - dodała.

Brak uregulowań prawnych dotyczących czasu pracy na wycieczkach

"Te sprawy od kilkunastu lat nie są uregulowane. Kolejne rządy, kolejne ekipy rządzące wydają kolejne opinie, interpretacje, które nie są wiążące, których organ prowadzący i dyrektor nie muszą brać pod uwagę, więc nie biorą pod uwagę" - zauważyła Woźniak.

Stąd, jak mówiła, czas to uregulować w przepisach prawa tym bardziej - jak podkreśliła wiceprezes ZNP - że z wyjazdem na wycieczkę wiąże się odpowiedzialność nauczyciela za dzieci w wymiarze 24 godzin na dobę. Zaznaczyła, że często nauczyciele przy okazji wycieczki szkolnej stają się też małym biurem podróży, gdyż muszą też sami ten wyjazd przygotować. "Takie podejście do sprawy bardzo mocno irytuje nauczycieli, ponieważ oni słyszą, że jest to zadanie statutowe szkoły, poza tym zawsze tak było" - powiedziała.

Propozycje zmian w przepisach prawnych dotyczących wycieczek

Woźniak zapytana została, co należy w prawie zmienić tak, by zachęcić nauczycieli do wyjazdów z uczniami.

Odpowiedziała, że wyjazd nauczyciela na wycieczkę szkolną powinien być w przepisach prawa uregulowany jako polecenie służbowe wyjazdu lub delegacja służbowa. Jak mówiła, wtedy możliwe byłoby wypłacenie nauczycielowi wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe, których nie prowadzi będąc na wycieczce, gdyż nie prowadzi ich nie ze swojej winy. Zauważyła także, że to nie jest komfortowa sytuacja dla nauczyciela, gdy podczas wycieczki jego przejazd, nocleg i posiłki są opłacane przez radę rodziców i uczniów. Zaznaczyła, że konieczne jest też uregulowanie kwestii odpowiedzialności i prawa nauczyciela do wypoczynku podczas wyjazdu.

Reakcje nauczycieli na program bezpłatnych wycieczek MEN

"Wszystko to powinno być w sposób jasny i spójny uregulowane, tak by nie było żadnych wątpliwości" - podkreśliła.

Wiceprezes zapytana była także o to, czy proponując program bezpłatnych wycieczek dla uczniów Ministerstwo Edukacji Narodowej "cicho nie przymusza nauczycieli do wyjazdów z uczniami".

"Nie wiemy, czy to było intencjonalne. Może nie było, ale wzbudziło w nauczycielach ogromne emocje" - odpowiedziała Woźniak. "Nauczyciele nie są przeciwni wycieczkom pomimo tego, że to duża odpowiedzialność i trudna praca. Natomiast powinni być za ten czas wynagradzani i mieć zabezpieczone warunki socjalne i bytowe" - dodała.

"Pani minister (edukacji Barbara Nowacka) bardzo empatycznie podchodzi do problematyki uczniów, zapominając (...) w natłoku spraw, że ci uczniowie nie funkcjonują w oderwaniu od rzeczywistości edukacyjnej, a tą solą edukacji są także nauczyciele" - dodał Broniarz.

Program „Podróże z klasą” i jego finansowanie

Pod koniec maja szefowa MEN zapowiedziała uruchomienie programu "Podróże z klasą" polegającego na 100 proc. sfinansowaniu z budżetu państwa wycieczek dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Z dotacji będzie można opłacić przejazd, bilety wstępu, wyżywienie, ubezpieczenie, zakwaterowanie. Na realizację programu w 2024 r. przeznaczonych będzie 60 mln zł. Nabór wniosków rozpocznie się 19 czerwca, potrwa do wyczerpania środków. Sfinansowane będą wycieczki dwu-, trzy-, cztero- i pięciodniowe, na które uczniowie pojadą od września do grudnia tego roku.

Zapytaliśmy MEN, czy z puli środków przeznaczonych na program, będzie można sfinansować wynagrodzenia nauczycieli. W odpowiedzi czytamy, że nie ma takiej możliwości. - Dotacja (100 proc. dofinansowanie) przyznana w ramach przedsięwzięcia „Podróże z klasą” może być przeznaczona na pokrycie kosztów noclegu, wyżywienia, transportu, biletów wstępu do punktów edukacyjnych oraz ubezpieczenia. Wszystkie te elementy zapewnia się również nauczycielowi w ramach dotacji - czytamy. Jak uzasadnia swoją decyzję MEN: "nie powinno się różnicować nauczycieli podejmujących się organizacji lub opieki na wycieczkach szkolnych pod kątem tego czy wycieczka jest dofinansowana czy nie z programu „Podróże z klasą”. Zasady dotyczące udziału nauczyciela w każdej wycieczce szkolnej powinny być takie same dla wszystkich nauczycieli".

- Co do zasady wycieczki szkolne są zajęciami wynikającymi z zadań statutowych szkoły, a więc nauczyciel realizuje je w ramach czasu pracy, o którym mowa w Karcie Nauczyciela oraz w ramach ustalonego wynagrodzenia. Organizacja wycieczki przez szkołę lub oddział nie jest obligatoryjna. Stanowi uzupełnienie działań edukacyjnych i wychowawczych - czytamy w odpowiedzi.

MEN potwierdza także, że wynagradzanie nauczycieli na wycieczkach szkolnych zostanie podjęte podczas prac zespołu ds. pragmatyki zawodowej.

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

dsr/ agz/