Likwidujemy egzamin po szóstej klasie w 2017 roku z uczciwości, bo rzeczywiście dzieci w tym roku są już przygotowane, arkusze wydrukowane, komisje egzaminacyjne gotowe - wyjaśniła szefowa MEN
Zalewska zapewniła również, że jak na razie rząd Beaty Szydło nie planuje likwidacji gimnazjów. Taka obietnica pojawiła się w trakcie niedawnej kampanii wyborczej do Sejmu. - MEN nie pracuje nad projektem wygaszania gimnazjów. Pod koniec stycznia będzie informacja o tym, jak wyglądać będzie społeczna debata o zmianie systemu oświaty. Coś z tym trzeba zrobić. Wtedy podejmiemy wspólnie decyzję - zapowiedziała.
Jest podpis prezydenta Andrzeja Dudy. Sześciolatki nie muszą iść do szkół
Zniesienie obowiązku szkolnego dla 6-latków i przedszkolnego dla 5-latków przewiduje znowelizowana ustawa o systemie oświaty, którą wczoraj podpisał prezydent Andrzej Duda. Zgodnie z nowelizacją autorstwa posłów PiS dzieci będą obowiązkowo rozpoczynać naukę w wieku siedmiu lat, po rocznym obowiązkowym przygotowaniu przedszkolnym dla sześciolatków.
W miejsce obowiązku przedszkolnego dla pięciolatków wprowadzone zostaje prawo dzieci pięcioletnich do wychowania przedszkolnego. Utrzymane zostaje też prawo do wychowania przedszkolnego dla dzieci czteroletnich. Prawo do wychowania przedszkolnego oznacza, że samorząd musi je zapewnić dziecku, jeśli o to wystąpią rodzice. W ustawie pozostawiony został zapis, zgodnie z którym dzieci trzyletnie prawo do wychowania przedszkolnego otrzymają od 1 września 2017 r.
Nowelizacja przewiduje, że od nowego roku szkolnego dzieci sześcioletnie będą mogły pójść do I klasy pod warunkiem odbycia rocznego przygotowania przedszkolnego. Jeśli nie będą go miały, konieczna będzie pozytywna opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Nowelizacja ma też umożliwić rodzicom dzieci sześcioletnich, którzy w tym roku szkolnym posłali je do I klasy, ponowne zapisanie ich do I klasy w przyszłym roku. Rodzice będą mieli czas na złożenie takiego wniosku do 31 marca. Dziecko, którego rodzice tak zdecydują, nie będzie podlegało klasyfikacji rocznej, a tym samym promocji do klasy II. Do końca roku szkolnego będzie mogło kontynuować naukę w klasie I lub korzystać z wychowania przedszkolnego w przedszkolu czy oddziale przedszkolnym.
MEN szacuje, że we wrześniu 2016 r., oprócz dzieci siedmioletnich - którym w tym roku jako sześciolatkom odroczono obowiązek szkolny (jest ich 91 tys., czyli 21 proc. rocznika) - do I klasy trafi ok. 10-15 proc. sześciolatków, których rodzice będą chcieli skorzystać z tego, że klasy będą mniej liczne oraz 10-15 proc. dzieci, będących obecnie w klasach I, które na wniosek rodziców będą zapisane ponownie do klas I.
W miejsce obowiązku przedszkolnego dla pięciolatków wprowadzone zostaje prawo dzieci pięcioletnich do wychowania przedszkolnego. Utrzymane zostaje też prawo do wychowania przedszkolnego dla dzieci czteroletnich. Prawo do wychowania przedszkolnego oznacza, że samorząd musi je zapewnić dziecku, jeśli o to wystąpią rodzice. W ustawie pozostawiony został zapis, zgodnie z którym dzieci trzyletnie prawo do wychowania przedszkolnego otrzymają od 1 września 2017 r.
Nowelizacja przewiduje, że od nowego roku szkolnego dzieci sześcioletnie będą mogły pójść do I klasy pod warunkiem odbycia rocznego przygotowania przedszkolnego. Jeśli nie będą go miały, konieczna będzie pozytywna opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Nowelizacja ma też umożliwić rodzicom dzieci sześcioletnich, którzy w tym roku szkolnym posłali je do I klasy, ponowne zapisanie ich do I klasy w przyszłym roku. Rodzice będą mieli czas na złożenie takiego wniosku do 31 marca. Dziecko, którego rodzice tak zdecydują, nie będzie podlegało klasyfikacji rocznej, a tym samym promocji do klasy II. Do końca roku szkolnego będzie mogło kontynuować naukę w klasie I lub korzystać z wychowania przedszkolnego w przedszkolu czy oddziale przedszkolnym.
MEN szacuje, że we wrześniu 2016 r., oprócz dzieci siedmioletnich - którym w tym roku jako sześciolatkom odroczono obowiązek szkolny (jest ich 91 tys., czyli 21 proc. rocznika) - do I klasy trafi ok. 10-15 proc. sześciolatków, których rodzice będą chcieli skorzystać z tego, że klasy będą mniej liczne oraz 10-15 proc. dzieci, będących obecnie w klasach I, które na wniosek rodziców będą zapisane ponownie do klas I.