Wymieniany jako kandydat na wicepremiera Piotr Gliński uspokaja - nie będzie zwolnień nauczycieli w związku z likwidacją gimnazjów. Zapowiedź stopniowej likwidacji tego stopnia nauczania złożyła rzeczniczka PiS - Elżbieta Witek, typowana na ministra edukacji.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Gliński zaznaczył w radiowej Jedynce, że mówienie o zwolnieniach to propaganda związków zawodowych. Jak dodał, liczba klas pozostanie bez zmian, więc nauczycieli będzie tyle co dotychczas. Polityk PiS mówił, że problemem są nie tylko gimnazja, ale też program nauczania.

Gliński nie chciał powiedzieć czy to on będzie wicepremierem w rządzie Beaty Szydło. Zapewnił jednak, że Polską będzie rządziła ekipa ludzi przygotowanych merytorycznie, doświadczonych i dynamicznych, którzy będą mogli udźwignąć ciężar odpowiedzialności spoczywający na partii rządzącej.

Zapowiedział też, że rząd PIS w przyszłym roku rozpocznie realizację wyborczych obietnic. Chodzi między innymi o propozycje dla frankowiczów, likwidację kwoty wolnej od podatku oraz podatek transakcyjny dla hipermarketów.