Maturzysta będzie wchodzić na salę i losować pytanie, przygotowane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Zagadnień wcześniej nie znają nie tylko uczniowie, ale także egzaminatorzy. Dyrektor CKE przyznaje, że w tej sytuacji abiturient może przed komisją opisywać dzieła kultury, które zmyślił. A egzaminatorzy nie są w stanie sprawdzić w czasie egzaminu, że takowe dzieło rzeczywiście istnieje, a nie znają oni przecież wszystkich książek, filmów czy utworów muzycznych, które kiedykolwiek powstały. Jednak w czasie egzaminu przeznaczonych jest 5 minut na dyskusję z maturzystą. CKE uważa, że jeżeli uczeń wymyśla, to podczas takiej rozmowy z egzaminatorem jego ewentualne kłamstwo powinno zostać wykryte.
Tegoroczni maturzyści przyznają, że zmyślanie dzieł to jest jedna z opcji, którą rozważają. Szczególnie, że w poprzednich latach ich starsi koledzy robili podobne rzeczy również na egzaminach pisemnych.
Egzamin ustny z języka polskiego trwa 30 minut. Najpierw uczeń wchodzi do sali i losuje pytanie. Następnie ma maksymalnie 15 minut na przygotowanie swojej wypowiedzi. Potem prezentuje się przed komisją egzaminacyjną, ma na to 10 minut. Ostatnie 5 minut przeznaczone jest na ewentualną dyskusję maturzysty z egzaminatorami.