Od 1 stycznia minimalne wynagrodzenie profesora wzrosło do 7210 zł (w ubiegłym roku było to 6410 zł). Od tej kwoty uczelnie publiczne wyliczają pensje dla innych pracowników - wykładowców, asystentów, adiunktów itd. DGP sprawdził, jak szumnie zapowiadana 12,5-proc. podwyżka przełożyła się na pensje dla nauczycieli akademickich. Okazuje się, że pensje większości z nich nie wzrosną. Powód? Już wcześniej zarabiali więcej, niż przewidują minimalne progi wskazane w przepisach (patrz: infografika).

Niewielkie wzrosty