1 stycznia br. miały wejść w życie przepisy zwiększające płacę minimalną profesora z 6410 zł do 7210 zł. Tak się jednak nie stało. Resort nauki zapewnia jednak, że wszyscy, którzy powinni dostać podwyżki od Nowego Roku, otrzymają wyrównania.

Prace nad projektem nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji i nauki w sprawie wysokości minimalnego miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego dla profesora w uczelni publicznej (od tej kwoty są wyliczane także m.in. pensje innych pracowników uczelni) zostały spowolnione przez zastrzeżenia innych resortów. Ministerstwo Finansów np. wskazywało błędy w przedstawionych przez MEiN wyliczeniach. Ostatecznie udało się jednak dojść do porozumienia i rozporządzenie wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, ale z mocą od 1 stycznia 2023 r.
Zgodnie z informacjami, które DGP otrzymał z resortu edukacji, jest ono już podpisane przez ministra i prawdopodobnie zacznie obowiązywać od dzisiaj. – Nauczyciele akademiccy w uczelniach publicznych, których wynagrodzenie zasadnicze od 1 stycznia 2023 r. będzie niższe niż to uwzględniające nową pensję minimalną profesora, otrzymają jego podwyżkę z wyrównaniem od 1 stycznia – zapewnia Adrianna Całus-Polak z MEiN.
Ze skutkiem od 1 stycznia br. zasadnicza płaca asystenta wzrośnie więc do co najmniej 3605 zł (z 3205 zł), adiunkta do 5263,30 zł (z 4679,30), a profesora uczelni do 5984,30 zł (z 5320,30 zł). Zostaną podwyższone także m.in. stypendia doktorantów – te przed oceną śródokresową wzrosną do co najmniej 2667,70 zł (obecnie 2371,70 zł), a po jej przeprowadzeniu – do 4109,70 zł (obecnie 3653,70 zł).
Z wysokością wynagrodzenia profesora są powiązane również inne świadczenia w systemie szkolnictwa wyższego i nauki, w szczególności wysokość: łącznych stypendiów socjalnego i rektora, które może otrzymać student, wynagrodzenia członków rady uczelni, dodatku funkcyjnego, wynagrodzenia w postępowaniu w sprawie awansu naukowego, płacy zasadniczej pracownika naukowego w jednostce Polskiej Akademii Nauk. ©℗