FDI Moot to jeden z największych na świecie międzynarodowych konkursów, polegających na symulacji pracy nad sprawą (tzw. moot court) i najbardziej prestiżowy konkurs z dziedziny arbitrażu inwestycyjnego – czyli rozstrzygania sporu pomiędzy inwestorem zagranicznym a państwem dotyczącym naruszenia traktatu o ochronie inwestycji zagranicznych.
Sprawa prowadzona przez studentów w ramach konkursu jest fikcyjna, aczkolwiek do złudzenia przypomina te rzeczywiste. Udział w takim konkursie ułatwia studentom start na rynku pracy i uczy ich praktycznych umiejętności niezwykle przydatnych w pracy prawnika procesowego.
W tym roku kazus konkursowy dotyczył powództwa inwestora zagranicznego o odszkodowanie za naruszenie standardu pełnej ochrony i bezpieczeństwa poprzez zniszczenie fabryki podczas wojny domowej. W kazusie poruszane było m.in. zagadnienie odpowiedzialności państwa za zniszczenia dokonane w wyniku konfliktu zbrojnego i możliwość dochodzenia odszkodowania z tego tytułu. Nietrudno sobie wyobrazić, że zagadnienia te już są lub za chwilę będą bardzo aktualne.
Pierwsze miejsce w tym konkursie to ogromny sukces
Ostatnio udało się to drużynie UW w 2014 roku. Ponowne sięgniecie po najwyższe trofeum pokazuje, że UW staje się uczelnią na poziomie nieustępującym wiodącym zagranicznym uniwersytetom.
Drużyna UW zmierzyła się w rundach finałowych z 72 drużynami reprezentującymi uczelnie z całego świata (we wszystkich etapach konkursu startowało ich ponad 100) i pokonała m.in. Uniwersytet z Sankt Petersburga, Buenos Aires, czy londyński King’s College (będący jednocześnie organizatorem tegorocznych rund finałowych).
Oprócz nagrody głównej, spośród ponad dwustu mówców, Julia Jeleńska zdobyła tytuł najlepszego mówcy całego konkursu, a Jan Bałdyga 3. miejsce.
Drużyną opiekowali się dr Rafał Morek (DWF), adwokatki Monika Diehl i Martyna Darczuk (Clifford Chance), adwokat Michał König (Kochański & Partners) oraz Wojciech Giemza (European University Institute).