Po nowym przedmiocie biznes i zarządzanie można spodziewać się bardziej praktycznego nauczania przedsiębiorczości na każdej płaszczyźnie życia – zapewnił w środę w Warszawie szef MEiN Przemysław Czarnek.

W środę odbyła się w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie prezentacja raportu Gov-Tech na temat planowanego wprowadzenia do szkół przedmiotu biznes i zarządzanie. Obecny na tym wydarzeniu szef MEiN Przemysław Czarnek powiedział dziennikarzom, że po nowym przedmiocie można spodziewać się bardziej praktycznego nauczania przedsiębiorczości na każdej płaszczyźnie życia.

"Chcemy, żeby na maturze przedmiot z rozszerzenia biznes i zarządzanie miał również wymiar praktyczny, czyli takie zadania rozwiązywane w grupach. Wydaje się, że to będzie nowość na skalę dotąd niespotykaną" – powiedział Czarnek. Dodał, że przedmiot przeznaczony jest dla szkół ponadpodstawowych. "W rozszerzeniu tylko występuje matura z biznesu i zarządzania" – powiedział.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek już w styczniu br. zapowiedział, że chciałby, aby od 1 września 2023 r. podstawy przedsiębiorczości zostały zastąpione nowym przedmiotem biznes i zarządzanie. Nowy przedmiot znalazłby się na maturze od 2027 r. jako przedmiot do wyboru.

Szef MEiN ocenił wówczas, że za mało jest w szkołach nauczanych praktycznych aspektów przedsiębiorczości. W styczniu br. Czarnek poinformował o rozpoczęciu konsultacji z rektorami SGH, Akademii Leona Koźmińskiego, przedstawicielami spółek giełdowych i pozagiełdowych. W rozmowie z PAP szef resortu powiedział, że nowego przedmiotu uczyć będą nauczyciele podstaw przedsiębiorczości.

"Jeśli będą mieli nową podstawę programową i pokazane nowe metody nauczania oraz możliwość współpracy z organizacjami przedsiębiorców, bardzo dobrze sobie z tym poradzą" – ocenił.(PAP)

Autor: Szymon Zdziebłowski