Zwiększenie atrakcyjności kariery na uczelniach oraz poprawa wizerunku polskiej nauki – to niektóre priorytety Polityki naukowej państwa, którą wczoraj zajmowała się Rada Ministrów.

Ten dokument strategiczny przygotował resort edukacji. Określa on wyzwania, jakie stoją przed szkolnictwem wyższym i nauką.
Wyznaczona w nim strategia opiera się na analizie SWOT. Wskazuje mocne i słabe strony polskiego systemu. Do mocnych zalicza m.in.: odnowioną infrastrukturę naukową, szeroką ofertę dydaktyczną uczelni, upowszechnienie kształcenia na kierunkach o profilu praktycznym, przyjazne warunki studiowania (m.in. rozbudowany system pomocy materialnej, akademiki, wsparcie dla młodych matek) oraz duży odsetek studentów kształcących się na kierunkach ścisłych. Słabe stron to np.: niewielki poziom nakładów na badania i rozwój, niska skuteczność kształcenia doktorantów, niedostateczna mobilność kadry naukowej, za mały poziom umiędzynarodowienia, niewystarczająca współpraca z otoczeniem społeczno-gospodarczym, niski poziom komercjalizacji badań naukowych, brak zachęt do podnoszenia kompetencji dydaktycznych nauczycieli akademickich, deficyt elitarnych studiów o profilu akademickim, silnie zorientowanych na kształtowanie umiejętności badawczych (w niektórych obszarach badań), a także niski prestiż studiów I stopnia.
Przygotowana polityka naukowa wskazuje kierunki pożądanych działań i cele, jakie są do osiągnięcia za ich pomocą, w ramach takich priorytetów jak: rozwój sektora nauki, szkolnictwa wyższego i innowacyjności, udział Polski w rozwoju globalnym, rozwój technologii cyfrowych, budowanie wspólnoty, kultury i tradycji. Rząd chce to osiągnąć m.in. poprzez optymalizację finansowania, podnoszenie jakości kształcenia i prowadzenia badań, zwiększenie atrakcyjności kariery w tym sektorze, ułatwienie cyrkulacji utalentowanych naukowców w sposób korzystny dla Polski oraz poprawę wizerunku polskiej nauki w świecie i wzmocnienie jej międzynarodowego oddziaływania. ©℗