Zmniejsza się zakres nauczania języka polskiego w szkołach na Białorusi - pisze "Nasz Dziennik". Gazeta zauważa, że z dwudziestu nauczycieli naszego języka, którzy pracowali w tym kraju w 2005 roku, obecnie zostało dwudziestu. Przyczyną są trudności z uzyskaniem wiz. Brakuje podręczników i lokali. Status przedmiotu obniża się, a szkoły są niedoinwestowane.

"Nasz Dziennik" dodaje, że białoruskie ministerstwo oświaty przygotowało reformę, wskutek której zmniejszy się zakres nauczania polskiego w szkołach z tym językiem jako wykładowym. Resort chce, by w szkołach mniejszości narodowych nauczanie wielu przedmiotów odbywało się w jednym z języków państwowych. Listę tę można będzie poszerzać. Oprócz tego projekt zakłada zdawanie egzaminów końcowych w którymś z języków państwowych.

Gazeta dodaje, że wszystko to może prowadzić do zmiany do polskojęzycznego profilu szkół. MSZ zapewnia jednak, że zmniejszanie się zakresu nauczania języka polskiego w publicznych szkołach na Białorusi równoważy szkolnictwo społeczne.

Więcej na ten temat - w "Naszym Dzienniku".