Moje dzieci miały ostatnio kłopoty z legitymacjami szkolnymi – opowiada pani Karolina. – Córka padła łupem kontrolerów w komunikacji miejskiej. Nałożyli na nią karę za jazdę bez ważnego dokumentu potwierdzającego prawo do ulgi, bo zdjęcie na legitymacji było przypięte zszywaczem. Zaraz potem poszłam z synem do banku, by założyć mu młodzieżowe konto, i tam nie uznano naddartej, ale sklejonej taśmą legitymacji. Musieliśmy się jeszcze raz pofatygować z paszportem, bo pracownicy banku stwierdzili, że naddarcie to naruszenie integralności dokumentu i w związku z tym jest nieważny. Czy mieli rację – pyta czytelniczka.
Moje dzieci miały ostatnio kłopoty z legitymacjami szkolnymi – opowiada pani Karolina. – Córka padła łupem kontrolerów w komunikacji miejskiej. Nałożyli na nią karę za jazdę bez ważnego dokumentu potwierdzającego prawo do ulgi, bo zdjęcie na legitymacji było przypięte zszywaczem. Zaraz potem poszłam z synem do banku, by założyć mu młodzieżowe konto, i tam nie uznano naddartej, ale sklejonej taśmą legitymacji. Musieliśmy się jeszcze raz pofatygować z paszportem, bo pracownicy banku stwierdzili, że naddarcie to naruszenie integralności dokumentu i w związku z tym jest nieważny. Czy mieli rację – pyta czytelniczka.
Tak. Legitymacja szkolna jest bardzo ważnym dokumentem. Nie dość, że poświadcza fakt uczęszczania do szkoły i uprawnienia do zniżek komunikacyjnych, to dla młodego człowieka, który nie ma dowodu osobistego ani paszportu, jest dokumentem potwierdzającym jego tożsamość. Kłopot w tym, że legitymacja szkolna jest u nas dokumentem mocno już archaicznym. Ten sam wzór z niewielkimi modyfikacjami obowiązuje nieprzerwanie od lat 50. ubiegłego wieku. Różowy kartonik (dla uczniów niepełnosprawnych – żółty) niszczy się łatwo, zwłaszcza w rękach niefrasobliwego dziecka. Dlatego warto o legitymację dbać, kupując (za grosze) obwolutę, a gdy i ona nie pomoże – zniszczony dokument należy niezwłocznie wymienić. Za wydanie duplikatu legitymacji (starą trzeba oddać) szkoła pobiera opłatę w wysokości 9 zł (kwota równa opłacie skarbowej od poświadczenia własnoręczności podpisu). Jeśli córka pani Karoliny postara się szybko o duplikat, może się zwrócić do zakładu transportu miejskiego o anulowanie kary.
Jest jednak nadzieja, że w najbliższych latach archaiczny kartonik zostanie zastąpiony przez współczesny plastik z chipem. W MEN istnieje już projekt dostosowania wzorów legitymacji szkolnych, tak by można je było wykorzystać do weryfikacji uprawnień do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej (system eWUŚ). Jednak
Podstawa prawna
Par. 24, pkt 1,3, par. 36. pkt 1 rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 28 maja 2010 r. w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 893).
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama