"Apelujemy ponownie, aby szkoły otwierać mądrze" - piszą w najnowszym stanowisku eksperci Polskiej Akademii Nauk. Interdyscyplinarny zespół doradczy ds. COVID-19 apeluje o maseczki, wietrzenie, dezynfekcję oraz podział uczniów na grupy, które nie mają ze sobą kontaktu. Ich zdaniem nauczyciele, którzy nie przyjęli szczepionki przeciw Covid-19 nie powinni mieć kontaktu z uczniami.

Stanowisko interdyscyplinarnego zespołu doradczego ds. COVID-19 zawiera szereg postulatów, które mogą zminimalizować liczbę zakażeń koronawirusem podczas jesiennego szczytu zachorowań.

Jak czytamy w dokumencie, półtoraroczne doświadczenie walki z pandemią wskazuje na konieczność zadbania o odpowiednie zabezpieczenia:

- noszenie maseczek,

- wietrzenie pomieszczeń

- dezynfekcję po oddelegowanie nauczycieli do konkretnych klas

- podział uczniów na grupy, które nie mają ze sobą kontaktu

- Nauczyciel po każdej lekcji i przed powrotem do pokoju nauczycielskiego, podobnie jak chirurg przed każdą operacją, powinien starannie wymyć ręce. Mamy też i nowe możliwości dbania o to, aby szkoła w czasach pandemii nie była wielkim zagrożeniem dla uczniów i ich bliskich, aby nie była rozsadnikiem epidemii - piszą eksperci Polskiej Akademii Nauk.

Podkreślają, że najskuteczniejszą metodą walki z Covid-19 są szczepienia. Zaszczepiony powinien być nie tylko personel, ale także dzieci

Niezaszczepione osoby z grona pedagogicznego i pomocniczego powinny być odsunięte od bezpośredniego funkcjonowania w szkole w czasie pandemii, szczególnie w okresach jej nasilenia. (...) Jeżeli kolejna fala zachorowań stanie się wysoka i konieczne będzie wdrożenie nauczania hybrydowego (częściowo tradycyjnego, a częściowo on-line), w domach powinni pozostać przede wszystkim uczennice i uczniowie niezaszczepieni.

W przypadku dzieci, eksperci wyrażają nadzieję, że niedługo Europejska Agencja Leków dopuści szczepienia dla młodszych dzieci. "Pamiętajmy – mamy skuteczną ochronę przeciw COVID-19. Są nią szczepionki, które chronią dorosłych, młodzież i dzieci. W przypadku, kiedy dziecko nie może zostać zaszczepione należy stworzyć wokół niego bufor bezpieczeństwa, zastosować „szczepienie pierścieniowe”, to jest zaszczepić powinni się rodzice oraz osoby, z którymi dziecko się spotyka na co dzień. W szczególności należy dopilnować tego w przypadku osób w średnim wieku i starszych oraz osób z chorobami podstawowymi, takimi jak np. cukrzyca, choroby nowotworowe, choroby krążenia i serca." - czytamy w stanowisku PAN.

Eksperci wyliczają, że obecnie w grupie wiekowej 12 - 18 lat podano 900 tys. dawek szczepionki, a grupa ta liczy 2,2 mln osób, co oznacza, że "do satysfakcjonującego poziomu zaszczepienia tej grupy wiekowej brakuje jednak bardzo dużo". - Trzeba podkreślić, że wśród osób poniżej 18. roku życia są i takie, które mogą przechodzić COVID-19 bardzo ciężko i szczepienie ratuje ich życie i zdrowie. Są to m.in. dzieci z cukrzycą, przewlekłymi chorobami układu oddechowego, otyłością czy z nadciśnieniem tętniczym. Drugą grupą bardzo istotną z punktu widzenia epidemiologii są dzieci mające częsty kontakt z osobami w wieku podeszłym, szczególnie tymi z wielochorobowością – mieszkające w rodzinach wielopokoleniowych, będące pod opieką czy odwiedzające dziadków - uważają eksperci.

Poziom bezpieczeństwa zwiększyć może także regularne testowanie na obecność SARS-CoV-2. Naukowcy z PAN postulują, by umożliwić szybkie i szerokie testowanie na terenie szkół rekomendowanymi testami antygenowymi osób z jakimikolwiek objawami przeziębienia lub grypopodobnymi. "Testy te są stosunkowo tanie, a pozwolą wyłapać większość przypadków zakażenia. Powinny odbywać się co najmniej raz na tydzień, a najlepiej dwa razy w tygodniu. Alternatywnie można rozważyć testy zbiorcze. Jedna z możliwości takiej zbiorowej diagnostyki została już z powodzeniem wdrożona w wielu instytucjach przez naukowców z PAN. W przypadku diagnostyki zbiorowej każdy uczeń i członek personelu szkolnego powinien raz w tygodniu oddać próbkę śliny. To wszystko. Możliwie szybko, ale nie później niż następnego dnia, próbki powinny zostać przeanalizowane. W ten sposób można wykryć, czy w szkole są osoby zakażone i czy nie rozwija się ognisko epidemii. Zidentyfikowana osoba zakażona, oraz członkowie jej rodziny, powinni zostać poddani izolacji i kwarantannie" - czytamy.naszym dzieciom i młodzieży bezpieczną szkołę.