Już sam rocznik zdających jest wyjątkowy. – Ten rok w pandemii na zdalnym nauczaniu, poprzedni podobnie, a wcześniejszy ze strajkiem nauczycieli. Maturzyści spędzili niemal połowę nauczania na zdalnym. W ich przypadku normalna nauka to pojęcie względne – mówi Joanna Walczak, dyrektor liceum i technikum w Lubińcu.
Ławki nadal są rozstawione co 1,5 m. Na salę w tym roku przypada dwóch, a nie trzech pilnujących nauczycieli. To jednak nie znaczy, że będzie łatwiej zorganizować egzaminy.