Problem terminu przedawnienia roszczeń o niezapłacone czesne za studia nie będzie rozstrzygnięty przez SN, dopóki nie zacznie obowiązywać nowelizacja prawa o szkolnictwie wyższym.
Na wokandę Sądu Najwyższego trafiła w ostatnim czasie seria pytań prawnych, dotyczących kwestii terminu przedawnienia roszczeń z tytułu niezapłaconych opłat za studia. Sprawy wnosiły do sądów same uczelnie, ale też firmy windykacyjne skupujące wierzytelności uczelni od – nierzadko już byłych – studentów. Pozwy dotyczyły niekiedy należności sprzed 5 i więcej lat.
Problem polega na tym, że przepisy prawa o szkolnictwie wyższym nie określają w ogóle terminów dochodzenia roszczeń z tytułu zaległości w opłatach za naukę. O pobieraniu czesnego od studentów mówi jedynie art. 160 ust. 3 Prawa o szkolnictwie wyższym. Zgodnie z nim warunki odpłatności za studia lub usługi edukacyjne określa umowa zawarta między uczelnią a studentem w formie pisemnej, nie precyzując dodatkowo, o jaką umowę chodzi.
Sądy z reguły oddalały powództwa w I instancji, powołując się na art. 751 pkt 2 kodeksu cywilnego, który ustanawia 2-letni termin przedawnienia roszczeń z umów-zleceń. Uznawały bowiem, że umowy zawarte pomiędzy uczelniami a studentami są umowami o świadczenie usług edukacyjnych. Zgodnie zaś z art. 750 k.c. do takich kontraktów powinno się stosować odpowiednio przepisy o zleceniu.
Jednak uczelnie i firmy windykacyjne w apelacjach podnosiły, że umowy studentów z uczelniami są odrębnym rodzajem umów i – z braku innych przepisów – należy stosować raczej ogólny, 10-letni termin przedawnienia z art. 118 k.c. Dlatego sądy II instancji zaczęły kierować do SN pytania prawne w celu rozstrzygnięcia, jaki termin powinien być stosowany: 2-letni na podstawie przepisów o zleceniu czy też 10-letni na podstawie ogólnych przepisów o zobowiązaniach w k.c.
Tymczasem Sejm 11 lipca br. uchwalił nowelizację p.s.w., która m.in. wprowadziła nowy art. 160a, w którym doprecyzowano zasady zawierania umów pomiędzy studentami a uczelnią.
Nowy art. 160a ust. 7 p.s.w. określił też termin przedawnienia roszczeń o zapłatę czesnego na 3 lata. Ale ustawa nowelizująca jednocześnie w art. 32 rozciągnęła obowiązywanie 3-letniego terminu przedawnienia na wszystkie umowy zawarte ze studentami – także przed nowelizacją. Tymczasem wszystkie pytania prawne dotyczyły tego, który z przepisów k.c. powinien obowiązywać.
Znowelizowane przepisy w ogóle wykluczają stosowanie terminów kodeksowych, ustalając własny, 3-letni. Wątpliwości konstytucyjne budzi też zapis o wstecznym obowiązywaniu przepisów, na co zwracali uwagę pełnomocnicy uczelni i firm windykacyjnych. Chodzi o możliwe naruszenie konstytucyjnej zasady państwa prawa poprzez naruszenie ochrony praw nabytych.
W tej sytuacji SN wstrzymał się z udzieleniem odpowiedzi.
– Nowelizacji nadano moc wsteczną. Wydanie uchwały dziś byłoby przedwczesne i mogłoby wywołać ogromne problemy prawne. Dlatego gdy nowe przepisy wejdą w życie, Sąd Najwyższy będzie mógł zająć konkretne stanowisko – powiedział sędzia Jacek Gudowski, zamykając posiedzenie.
Obecnie nad zmienionymi przepisami p.s.w. pracuje Senat. Planowany termin wejścia w życie nowelizacji to 1 października 2014 r.
ORZECZNICTWO
Wyroki sądów okręgowych, sygn. akt: III CZP 38/14, III CZP 42/14, III CZP 54/14, III CZP 59/14, III CZP 60/14, III CZP 61/14.