Powrót maturzystów i ósmoklasistów do szkół z nauczania zdalnego jest jednym z pięciu wariantów wypracowanych w resorcie edukacji - powiedział w środę szef MEN Przemysław Czarnek. Dodał, że taka decyzja uzależniona jest od przebiegu pandemii koronawirusa.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnej pytany był w środę w czasie konferencji prasowej m.in. o to, czy maturzyści i ósmoklasiści będą mogli po feriach powrócić do nauki stacjonarnej bez względu na rozmiar epidemii.
"Jest jeden z pięciu wariantów, który opracowaliśmy w Ministerstwie Edukacji Narodowej i w ramach jednego z tych pięciu wariantów jest również z założenia, żeby ósmoklasiści, maturzyści wrócili po feriach, ale (...) wszystko zależy od rozwoju pandemii koronawirusa" - zaznaczył.
"Najbardziej prawdopodobny scenariusz, jeśli utrzyma się sytuacja taka, jaką mamy obecnie i nie będzie się rozwijała na niekorzyść, jeśli chodzi o rozwój pandemii koronawirusa, (...) że po 17 stycznia wrócą w pierwszej kolejności do szkoły klasy I-III, dla których nauka zdalna jest najmniej efektywna" - wskazał. W takim przypadku powrót ten nastąpić ma w pełnym rygorze sanitarnym - zaznaczył.
Przypomniał, że mamy do czynienia ze spadkiem liczby zachorowań, "ale on nadal jest bardzo wysoki mniej więcej średnio na poziomie 10 tys. dziennie."
"To jest bardzo dużą liczba zachorowań i zakażeń. Wszystko będzie zależało od naszej odpowiedzialności, całego społeczeństwa w okresie świątecznym i feryjnym. O tą odpowiedzialność i o zastosowanie się do wszystkich obostrzeń, które są za radą epidemiologów i wirusologów wprowadzane - apeluję" - powiedział.
Podkreślił, że od naszego zachowania uzależnione jest to, co będzie się działo po 17 stycznia, czyli po zakończeniu ferii.