Rząd nie chce opóźniać wprowadzenia nowych warunków studiowania na drugim fakultecie. Znajdą się one w nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, która jest w Sejmie.
To wynik czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego (sygn. akt K 35/11). Uznał on, że wprowadzenie odpłatności na studiach stacjonarnych na uczelniach publicznych jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Konstytucja gwarantuje bowiem prawo do bezpłatnej nauki w państwowych szkołach. Uczelnia ma możliwość pobierania opłat za niektóre usługi, ale nie można za nie uznać odpłatności za drugie studia – tak orzekł TK.
– Przyjmujemy wyrok z pokorą. Respektując sentencję orzeczenia, chcielibyśmy uzupełnić projekt o rozwiązania wynikające z zapadłego postanowienia, by jak najszybciej dostosować ustawę do wymagań. Możliwe, że uda się nim objąć jeszcze osoby podejmujące naukę w roku akademickim 2014/2015 – mówi prof. Lena Kolarska-Bobińska, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Zwróciła się do TK o pilne przesłanie pełnego uzasadnienia do wyroku.
– Trybunał nie zakwestionował samej idei limitowania drugiego kierunku. Dopuścił wprowadzenie przez ustawodawcę rozwiązań ograniczających możliwość kilkakrotnego podejmowania studiów w ramach uprawnienia do nauki oraz przewidujących wyższe wymagania dla tych studentów – podkreśla prof. Lena Kolarska-Bobińska.
Rząd zatem nie wycofa się z limitowania nauki na kolejnym fakultecie. Zmieni jedynie warunki, które będą podstawą przyjęcia na następny kierunek, tak aby drugie studia stacjonarne nie były płatne.
– Nie wiemy, jakie rozwiązania w przepisach pozwolą na osiągnięcie tego celu. Obawiamy się, że minister nauki ponownie wypracuje rozwiązania niekorzystne dla studentów – mówi Piotr Müller, przewodniczący Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej. W tej sprawie skierował list do premiera. Prosi w nim o spotkanie.
– W związku z tym, że trybunał wskazał, iż niekonstytucyjne przepisy przestaną obowiązywać dopiero po 30 września 2015 r., oznacza to, że część studentów będzie musiała za naukę zapłacić, mimo że to niezgodne z konstytucją. Będziemy zabiegać, aby wprowadzone przepisy zwolniły ich z tego obowiązku – wskazuje Piotr Müller.
Chce też, aby rząd całkowicie uwolnił dostęp do drugiego kierunku studiów.
– Jeśli resort zamierza to limitować, to niech np. wskaże, że równocześnie student nie może kształcić się na więcej niż dwóch fakultetach – mówi przewodniczący PSRP.