W tym roku po raz pierwszy opiekunowie mogą kwestionować decyzje dyrektorów przedszkoli o nieprzyjęciu dziecka do placówki. Zmieniono też zasady rekrutacji.
Miejsca mają zagwarantowane maluchy z rodzin wielodzietnych lub wychowywane przez jednego rodzica. Z kolei dyrektorzy zyskali podstawę prawną do żądania dodatkowych dokumentów potwierdzających preferencyjne traktowanie przy naborze. Mogą też weryfikować te informacje, występując do innych organów, np. pomocy społecznej.
– Najwięcej problemów mamy z kryterium samotnego rodzica, które daje pierwszeństwo w rekrutacji. Nawet pracownik socjalny, jeśli wybierze się do takiej osoby, a zastanie tam drugiego rodzica, otrzymuje informację, że ten jest z gościnną wizytą. Nie możemy więc udowodnić, że opiekun kłamie – wyjaśnia Grażyna Burek, kierownik wydziału edukacji w Urzędzie Miasta w Katowicach.
Jak mówi, zdarzały się już przypadki, że rodzice wycofywali oświadczenia, gdy dowiedzieli się, że dyrektorzy placówek postanowili powiadomić organy ścigania o złożeniu przez nich nieprawdziwych wniosków.
– Od opiekunów samotnie wychowujących dzieci domagamy się również dodatkowych dokumentów, np. orzeczenia o rozwodzie. A od tych, którzy korzystają z pomocy społecznej, żądamy zaświadczenia z miejskiego ośrodka pomocy społecznej – podkreśla Celina Piwowarczyk, dyrektor przedszkola nr 104 w Krakowie.
Zgodnie z nowymi zasadami rekrutacji opiekun dziecka ma prawo kwestionować wyniki naboru.
– Dlatego pilnujemy, aby rekrutacja przebiegła prawidłowo. Kilka procent wniosków wyrywkowo weryfikujemy – dodaje Celina Piwowarczyk.
– Z pewnością rodzice będą się odwoływać, bo miejsc nie będzie dla wszystkich. Dyrektorzy zostali przez nas przeszkoleni w zakresie nowych procedur. Jeśli sprawy będą trafiać do wojewódzkiego sądu administracyjnego, to gmina musi zapewnić szefom tych placówek obsługę prawną – wskazuje Ryszard Stefaniak, naczelnik wydziału edukacji Urzędu Miasta w Częstochowie.
Zanim rodzic podejmie jakieś czynności, musi zaczekać na zakończenie postępowania rekrutacyjnego. Jego wyniki podaje się do publicznej wiadomości w formie listy kandydatów zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych. Jeśli dziecko nie zostało przyjęte, rodzic w terminie 7 dni od wystawienia listy może wystąpić do komisji rekrutacyjnej z wnioskiem o sporządzenie uzasadnienia odmowy. Ta ma na to 5 dni. Uzasadnienie powinno zawierać przyczyny odmowy, w tym najniższą liczbę punktów, która uprawniała do przyjęcia, oraz liczbę punktów, którą uzyskał kandydat.
Następnie rodzic może wnieść do dyrektora odwołanie w terminie 7 dni od otrzymania uzasadnienia. Ten na jego rozpatrzenie ma również 7 dni. Na rozstrzygnięcie dyrektora przysługuje skarga do sądu administracyjnego (taki sam tryb odwołania dotyczy również rekrutacji do szkół).