Minął już trzyletni okres przejściowy, dany takim placówkom na osiągnięcie wymaganych standardów. Teraz powinny uzyskać pozwolenie na działalność od Inspektora Sanitarnego, a Straż Pożarna musi sprawdzić czy obiekt spełnia odpowiednie warunki. Wymagania dotyczą też personelu, który powinien posiadać odpowiednie kwalifikacje.
W Koszalinie stabilność działania takich placówek dała uchwała radnych o samorządowych dopłatach do każdego dziecka. Anita Szczypińska z koszalińskiego Ratusza mówi, że dzięki temu obecnie działa w tym mieście 10 niepublicznych żłobków i klubów dziecięcych. Dopłaty są różne w zależności od rodzaju placówki. "To 400 złotych do dziecka w żłobku, a 200 złotych do dziecka, które przebywa w klubie dziecięcym"- wyjaśnia Anita Szczypińska.
Od dziś prowadzenie żłobka lub klubu dziecięcego bez wymaganego wpisu do rejestru działalności regulowanej. podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.