Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) nie uporządkuje reguł przyznawania stypendiów. Projekt rozporządzenia w sprawie zasad ich przydzielania w praktyce niewiele zmieni. Zdaniem ekspertów resort nie rozwiązał żadnych wątpliwości uczelni dotyczących przydzielania pomocy materialnej.
Spada liczba osób pobierających pomoc materialną / Dziennik Gazeta Prawna

Konieczne zmiany

Obecnie stypendia często rozdzielane są niezgodnie z prawem. Nieprawidłowości ujawniły m.in. raporty Funduszu Pomocy Studentom (FPS), które wytykają błędy szkół wyższych (patrz infografika).
– Problem polega głównie na tym, że każda uczelnia ustala własne zasady przydzielania pomocy materialnej na studiach. A to powoduje nierówny dostęp do niej – twierdzi Robert Pawłowski, prezes FPS.
Podaje przykład braci bliźniaków uczących się w tym samym mieście, ale na różnych uczelniach. – Mimo jednakowych dochodów jeden stypendium może otrzymać, a drugi już nie, bo uczelnie kierują się innymi kryteriami przy przydzielaniu wsparcia. Obecny system prowadzi do absurdów – podkreśla.
Dodaje, że często w komisjach stypendialnych zasiadają osoby, które nie znają przepisów. Stąd też wynikają nieprawidłowości.
Sposobem na ich uniknięcie miało być określenie zasad, jakimi powinny się kierować uczelnie, rozdzielając stypendia. DGP dotarł do przygotowanego przez resort nauki projektu rozporządzenia w sprawie minimalnego zakresu postanowień regulaminu ustalania wysokości, przyznawania i wypłacania świadczeń pomocy materialnej dla studentów.
Zdaniem ekspertów nie rozwiąże ono sygnalizowanych przez środowisko problemów.
– Przedłożone propozycje tylko pozornie uzupełniają lukę w wadliwym systemie – ocenia Jacek Pakuła, prawnik, Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Dodaje, że rozporządzenie – w obecnej wersji – wcale nie usunie trudności związanych z przyznawaniem pomocy. Wskazuje ono bowiem jedynie ogólnie, jakie postanowienia muszą znaleźć się w regulaminie (np. kryteria przyznawania stypendiów, wykaz dokumentów dołączonych do wniosku). Wszystkie szczegóły nadal będą zależeć od uczelni. Ministerstwo nie przedstawiło żadnych wytycznych, którymi powinny się one kierować. Nie wskazało też reguł, które są niezgodne z prawem.
– Ten projekt powtarza rozwiązania, które są zawarte w ustawie. Ani nie ujednolici, ani nie uporządkuje uczelnianych regulaminów – uważa Tomasz Lewiński, ekspert do spraw pomocy materialnej, współautor raportu FPS.
Dodaje, że nie gwarantuje on wpłaty stypendium w terminie, nie precyzuje, jakie zdarzenia kwalifikują do otrzymania zapomogi, jakie osiągnięcia uprawniają do otrzymania stypendium rektora.
Podobną opinię ma Piotr Müller, przewodniczący Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej. – Proponowane rozporządzenie powinno być bardziej szczegółowe i uwzględniać m.in. maksymalne terminy rozpatrywania wniosków o stypendium socjalne i rektora oraz ewentualne sankcje w przypadku ich przekroczenia – wskazuje.
Wyjaśnia, że część tych kwestii powinna być także uregulowana w ustawie. Jego zdaniem warto m.in. rozważyć konieczność opłacania odsetek ustawowych od świadczeń, które zostały wypłacone z naruszeniem terminów. Obecnie uczelnie nie ponoszą za to żadnych negatywnych konsekwencji.

Praktyka sobie

Rozporządzenie ma zacząć obowiązywać już od 1 października 2014 r. Do tego czasu uczelnie będę musiały uchwalić nowe regulaminy.
– W praktyce będzie tak, że skopiują tekst rozporządzenia, uzupełnią go o przepisy ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. 2012 r. poz. 572 z późn.zm.) i będą mieć nowy regulamin. Nierozstrzygnięte pozostaną jednak istotne kwestie, np. prawo do pomocy materialnej dla studentów przebywających na urlopie – wytyka Jacek Pakuła.
Tłumaczy, że zgodnie z art. 172 ust. 2 p.s.w. ewentualne ograniczenie prawa do świadczenia w czasie przerwy od nauki powinno być ujęte w regulaminie studiów lub regulaminie przyznawania pomocy materialnej. Rozporządzenie o tym nie przypomina.
– Skoro ministerstwo zdecydowało się określić te zasady, to powinny być one konkretne. Uczelnie są jedynie dystrybutorem pomocy materialnej, więc powinny kierować się jednolitymi zasadami przy jej udzielaniu – puentuje Robert Pawłowski.
Etap legislacyjny
Projekt rozporządzenia