Kobiety stanowią już 35 proc. ogólnej liczby studentów polskich uczelni technicznych. W ciągu pięciu lat przybyło ich ponad 14 tysięcy - wynika z raportu "Dziewczyny na politechnikach 2012", który zaprezentowano w poniedziałek w Warszawie.

Raport, przygotowywany przez Fundację Edukacyjną Perspektywy, pokazuje że w ciągu pięciu lat prowadzenia akcji "Dziewczyny na politechniki" liczba kobiet studiujących na uczelniach technicznych wzrosła o pięć procent, czyli przybyło ich ponad 14 tysięcy.

"Dziewczyny mają naturalne predyspozycje do tego, by być inżynierami" - ocenił w poniedziałek rektor Politechniki Warszawskiej prof. Włodzimierz Kurnik. Jego zdaniem najważniejszą cechą inżyniera jest odpowiedzialność. "Inżynier musi mieć odwagę stanąć pod mostem, który skonstruował; polecieć samolotem, który wyszedł spod jego ołówka czy komputera. Trzeba być też niezależnym, mieć krytyczny stosunek do rzeczywistości. Dziewczyny to wszystko mają. Są rzetelne i uczestniczą w zajęciach dużo sumienniej niż ich koledzy" - przekonywał prof. Kurnik.

Zdaniem prodziekana ds. studenckich Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, dr hab. Andrzeja Wysmołka akcje takie jak "Dziewczyny na Politechniki" trzeba zaczynać jak najwcześniej, od licealistów, gimnazjalistów, a nawet przedszkolaków. "Stereotypy wynikają z tego, że nawet dobór zabawek powoduje, że dziewczyny nie garną się do nauk ścisłych" - powiedział dr hab. Wysmołek.

Raport "Dziewczyny na politechnikach 2012" pokazuje, że uczelnie techniczne były jedynymi wśród których - w ostatnich latach - nie odnotowano spadku liczby studentów. "Przy czym wzrost liczby studiujących na politechnikach jest wyłącznie zasługą dziewcząt" - wyjaśniła podczas konferencji kierownik projektu "Dziewczyny na politechniki" Bianka Siwińska.

W roku akademickim 2007/2008, kiedy akcję zorganizowano po raz pierwszy na uczelniach technicznych studiowało 90 tys. kobiet, które stanowiły 30,8 proc. studentów. Obecnie dziewczyny stanowią 35 proc. wszystkich studentów uczelni technicznych. Uczy się na nich w sumie 107 tysięcy dziewcząt.

Akcji "Dziewczyny na politechniki!", największemu projektowi promującemu kierunki techniczne, inżynierskie i ścisłe wśród młodych kobiet od trzech lat towarzyszy moduł "Dziewczyny do ścisłych!". W jego ramach przyszłe studentki zachęca się do wybierania kierunków ścisłych również na uniwersytetach.

W odpowiedzi na bardzo małe zainteresowanie dziewczyn karierą w branży informatycznej zorganizowano również kolejny moduł akcji "Dziewczyny do komputerów!" oraz - w tym roku po raz pierwszy: "Światowy dzień kobiet i dziewczyn w nowych technologiach".

"W roku akademickim 2011/12 wśród przyjętych na pierwszy rok studiów na kierunku informatyka Politechniki Koszalińskiej udział kobiet wynosi 3,64 proc., na Politechnice Poznańskiej - 7,7 proc., na Politechnice Wrocławskiej - 7,95 proc. Utrzymywanie się takiego stanu zagroziłoby programowi cyfryzacji w Polsce" - czytamy w raporcie "Dziewczyny na politechnikach.

Dane Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wskazują, że w najbliższych latach największa liczba nowych zwodów pojawi się w telekomunikacji i informatyce. Dlatego w tym roku do akcji włączyły się: Urząd Komunikacji Elektronicznej i Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.

Kulminacyjnym punktem tegorocznej edycji akcji będzie Ogólnopolski Dzień Otwarty Tylko Dla Dziewczyn, który odbędzie się 26 kwietnia. Weźmie w nim udział 13 polskich uczelni technicznych oraz 3 uniwersytety. Akcja jest wspólnym projektem Konferencji Rektorów Polskich Uczelni Technicznych i Fundacji Edukacyjnej Perspektywy.

Szczegółowe informacje na temat Ogólnopolskiego Dnia Otwartego Tylko Dla Dziewczyn są dostępne na stronie: www.dziewczynynapolitechniki.pl