Świadczenie na wyprawkę szkolną nie przysługuje osobom mieszkającym z dziećmi poza Polską w okresie, na który ma być przyznane. Nie ma znaczenia fakt, że pobyt za granicą ma charakter czasowy, a rodzina zamierza wrócić do kraju.
Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Olsztynie, który rozpatrywał skargę dotyczącą świadczenia z programu „Dobry start”, czyli 300 zł na wyprawkę szkolną. O jego przyznanie na rok szkolny 2019/2020 wnioskowała matka dwójki dzieci, ale otrzymała decyzję odmowną. Ośrodek pomocy społecznej ustalił bowiem, że rodzina na co dzień przebywa za granicą, a zgodnie z par. 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 30 maja 2018 r. w sprawie szczegółowych warunków realizacji rządowego programu „Dobry start” (Dz.U. poz. 1061 ze zm.), 300+ należy się osobom mieszkającym na terytorium Polski.
Matka odwołała się od tej decyzji, argumentując, że jej mąż, który jest żołnierzem zawodowym, został skierowany do pełnienia służby poza krajem. Dlatego wraz z dziećmi dołączyła do niego na ten czas, a potem cała rodzina wróci do Polski. Wskazała też, że dzieci są uczniami międzynarodowej szkoły przeznaczonej dla dzieci żołnierzy i dodatkowo uczęszczają do polskiej szkoły przy ambasadzie. Jednak Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) utrzymało w mocy decyzję ośrodka. Zdaniem organu była ona właściwa, bo warunkiem przyznania tego świadczenia dla polskiego obywatela jest m.in. zamieszkiwanie na terenie Polski przez okres, na który ma być otrzymywane. SKO dodało, że to, jakie warunki muszą być spełnione, aby rodzic otrzymał 300+, są precyzyjnie i wiążąco określone w rozporządzeniu. W konsekwencji nie pozostawiają miejsca na tzw. uznanie administracyjne.
Po odrzuceniu odwołania matka złożyła skargę do WSA w Olsztynie. Zarzuciła w niej organom niższej instancji błędną wykładnię przepisów poprzez wadliwe ustalenie miejsca zamieszkania jej rodziny, przyjęcie, że jest nim obecne miejsce ich pobytu za granicą, chociaż nie mają zamiaru pozostać tam na stałe. WSA nie uwzględnił tych zarzutów i oddalił skargę. Stwierdził, że dla rozstrzygnięcia sporu kluczowa jest definicja miejsca zamieszkania, która znajduje się art. 25 kodeksu cywilnego. Zgodnie z nią jest to miejscowość, w której dana osoba przebywa z zamiarem stałego pobytu. Przy czym na miejsce zamieszkania składają się dwa elementy, które muszą występować łącznie, mianowicie fizyczne przebywanie w tej miejscowości i zamiar, wola stałego pobytu. Do ustalenia miejsca zamieszkania nie wystarczy więc ani samo zamieszkiwanie w sensie fizycznym – bez zamiaru stałego pobytu, ani sam zamiar stałego pobytu niepołączony z przebywaniem w tej miejscowości.
Dlatego w sytuacji, gdy dzieci mieszkają za granicą i tam uczęszczają do szkoły, bo ich ojciec pełni tam służbę wojskową, a cała rodzina planuje wrócić do kraju dopiero wtedy, gdy ją skończy, nie można uznać, że ich miejscem zamieszkania jest Polska w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego. WSA podkreślił, że prawo do świadczenia z programu „Dobry start” przysługuje osobom, które mieszkają w Polsce, a nie tym, które wyrażają tylko wolę zamieszkiwania, w praktyce sprowadzającą się do braku zerwania więzi emocjonalnych z krajem po wyjeździe za granicę.
ORZECZNICTWO
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 21 lipca 2020 r., sygn. akt II SA/Ol 207/20.