Już po raz 14. Dziennik Gazeta Prawna wyłonił zwycięzców rankingu wydziałów prawa w szkołach wyższych publicznych i niepublicznych. W obu kategoriach zwyciężyły uczelnie ze stolicy.
Już po raz 14. Dziennik Gazeta Prawna wyłonił zwycięzców rankingu wydziałów prawa w szkołach wyższych publicznych i niepublicznych. W obu kategoriach zwyciężyły uczelnie ze stolicy.
– Ranking DGP to ważny instrument, który pozwala porównywać pracę wykonywaną na poszczególnych uczelniach zarówno w sferze naukowej, jak i dydaktycznej. Pozwala też ocenić, czy podejmowane działania zmierzają w dobrym kierunku – mówił Wojciech Murdzek, minister nauki i szkolnictwa wyższego, podczas gali dla zwycięzców, która w tym roku z powodu epidemii odbyła się online.
Minister zaznaczył, że ranking może być też przydatny dla pracodawców, którym zależy na najlepszych pracownikach, dlatego chcą mieć pewność, że uczelnia, którą kończyli, rzetelnie przygotowuje swoich absolwentów do wykonywania zawodu.
– Gdyby ktoś mnie zapytał, jakich mamy w Polsce prawników, odpowiedziałbym, że w przeważającej części dobrych, bardzo dobrych i znakomitych. Gdyby ktoś mnie zapytał, jakie mamy w Polsce prawo, odpowiedziałbym, że raczej marne. Zbyt często pisane w pośpiechu, na kolanie i nieprecyzyjne. Wielokrotnie później zmieniane. Gdyby ktoś mnie zapytał, jaki mamy w Polsce wymiar sprawiedliwości, dzisiaj odpowiedziałbym, że nie wiem. Stoi on bowiem obecnie na głowie. W sądzie możemy na przykład spotkać sędziego, co do którego nie wiemy, czy może orzekać w naszej sprawie. Gdyby ktoś w końcu zapytał mnie, jakie mamy w Polsce uczelnie i wydziały prawa, odpowiedziałbym, że różne. W naszym rankingu doceniliśmy te najlepsze – mówił Krzysztof Jedlak, redaktor naczelny DGP.
/>
Tegoroczna edycja pokazuje, że w naszym rankingu nie ma pewników. Co prawda pierwsza czwórka pozostała bez zmian, ale na dalszych miejscach doszło do sporych przetasowań. Ostatecznie ubiegłoroczną pozycję utrzymało sześć z 15 publicznych szkół wyższych.
Zwycięskie wydziały stawiają na umiędzynarodowienie i otwierają kolejne kierunki anglojęzyczne
Pozycję lidera zachował Uniwersytet Warszawski, który zdobył 96,70 pkt. (na 109 możliwych) i tylko o 1,4 pkt wyprzedził drugi w rankingu Uniwersytet Jagielloński, który zdobył 95,30 pkt. UW zdobył więcej niż UJ punktów w kategoriach „jakość i warunki kształcenia” oraz „wymogi stawiane studentom i jakość absolwentów”. Z kolei Uniwersytet Jagielloński prześcignął swojego konkurenta w kategoriach „kadra” i „zdawalność na aplikacje prawnicze”.
– To dla nas prestiżowe wyróżnienie, ale nie zamierzamy spoczywać na laurach – deklarował podczas gali prof. Tomasz Giaro, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Podkreślił, że Wydział Prawa i Administracji UW od pewnego czasu rozwija współpracę z Chinami, czego wyrazem jest powstanie Centrum Prawa Chińskiego. Uczelnia inwestuje też w rozwój Centrum Badań nad Prawem Europy Wschodniej i Azji Centralnej.
– Zainaugurowaliśmy niedawno Centre of Labour Law, które będzie zajmować się prawem pracy z perspektywy międzynarodowej – wyjaśnia prof. Giaro.
Na trzecim miejscu uplasował się Uniwersytet Wrocławski z liczbą 92,6 pkt. Najlepszej trójce po piętach depczą Uniwersytet Łódzki, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Gdański i Uniwersytet w Białymstoku.
Również wśród uczelni niepublicznych pierwsza trójka utrzymała pozycje sprzed roku, ale pięć z 12 szkół wyższych zmieniło miejsce w naszym zestawieniu.
Tytuł lidera obroniła Uczelnia Łazarskiego w Warszawie, która zdobyła 86,3 pkt (na 109 możliwych). Osiągnęła tym samym ponad dziewięciopunktową przewagę nad drugą w rankingu Akademią Leona Koźmińskiego (76,7 pkt). Nie mogło być jednak inaczej, skoro Uczelnia Łazarskiego w niemal każdej kategorii (oprócz zdawalności studentów na aplikację) zdobyła większą od Akademii Leona Koźmińskiego liczbę punktów.
– Kluczem do sukcesu jest odpowiedni dobór osób, z którymi współpracujemy. Chodzi mi nie tylko o wykładowców, lecz także o pracowników administracyjnych. Pozwoliło to naszemu wydziałowi sprawnie przejść na wymuszoną epidemią pracę zdalną – mówiła dr hab. Anna Konert, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego.
Uczelnia Łazarskiego, podobnie jak Uniwersytet Warszawski, również stawia na umiędzynarodowienie.
– Stworzyliśmy na wydziale nowe kierunki anglojęzyczne, takie jak Aviation Law and Professional Pilot Licence (prawo lotnicze z pilotażem), Law in International Relations (prawo w stosunkach międzynarodowych), Law in Business Management (prawo w zarządzaniu) – wyjaśnia dziekan Konert.
Trzecia była Wyższa Szkoła Administracji i Biznesu im. E. Kwiatkowskiego w Gdyni, która zdobyła 69,75 pkt.
Tuż za podium uplasowały się Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego i SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama