Każda osoba posiadająca kwalifikacje pedagogiczne może być członkiem zespołu egzaminacyjnego i nadzorującego podczas tegorocznych egzaminów. Minister Edukacji Narodowej podpisała rozporządzenia dające taką możliwość.

W sytuacji, gdy nie będzie możliwości powołania zespołu egzaminacyjnego oraz zespołów nadzorujących spośród nauczycieli zatrudnionych w szkole, w której przeprowadzany jest egzamin, skład tych zespołów może zostać uzupełniony przez innych nauczycieli spoza danej szkoły, w tym osoby, które mają kwalifikacje nauczycielskie, a nie pracują w żadnej szkole czy placówce.

Zaproponowane zmiany w rozporządzeniach pozwolą na sprawne przeprowadzenie tegorocznych egzaminów: ósmoklasisty, gimnazjalnego i maturalnego, gdyby pojawiły się trudności z powołaniem zespołów spośród nauczycieli uczących w danej szkole.

Drugą zmianą wprowadzaną w przepisach jest zwiększenie z 20 do 25 liczby uczniów przypadających na kolejnego nauczyciela wchodzącego w skład zespołu nadzorującego, w przypadku gdy liczba zdających w sali egzaminacyjnej przekracza 25 osób w przypadku egzaminu gimnazjalnego lub egzaminu ósmoklasisty i 30 osób w przypadku egzaminu maturalnego.

Wprowadzane rozwiązania umożliwią dyrektorowi szkoły większą elastyczność działania w momencie powoływania zespołu egzaminacyjnego i zespołów nadzorujących.

Jak twierdzi MEN jest to odpowiedź na prośby dyrektorów. Poprzednia wersja rozporządzenia zakładała wyłącznie możliwość powołania do zespołów nauczycieli zatrudnionych wyłącznie w innych szkołach.

W trwającym roku szkolnym egzamin gimnazjalny ma być przeprowadzony w dniach 10, 11 i 12 kwietnia, egzamin ósmoklasisty - 15, 16 i 17 kwietnia, a 6 maja rozpoczynają się matury. Jeśli rząd i związki zawodowe nie znajdą porozumienia ws. podwyżek dla nauczycieli 8 kwietnia rozpocznie się bezterminowy strajk. Z danych ZNP wynika, że obejmie on 79,5 proc. placówek, zaś MEN mówi o proteście w 49,5 proc. szkół.