Jak wyjaśniono w uzasadnieniu projektu, celem ustawy jest stworzenie podstaw i mechanizmu finansowania działalności naukowej prowadzonej w nowatorskiej formule – wirtualnego instytutu badawczego (WIB). Z Funduszu będą finansowane zespoły badawcze prowadzące działalność naukową w określonym obszarze nauki w formie WIB, oraz komercjalizacja wyników badań tych zespołów. Według zamierzeń projektodawców finansowana będzie działalność naukowa ważna dla realizacji strategii rozwoju państwa służącej rozwojowi innowacyjnych produktów, m.in. z zakresu biotechnologii.
WIB będzie stanowił formę organizacji pracy wyselekcjonowanych, konkurencyjnych na poziomie międzynarodowym zespołów badawczych, prowadzących działalność naukową o wysokim potencjale zastosowań społeczno-gospodarczych, której wyniki mają zostać skomercjalizowane. Pracami pokieruje lider o uznanym dorobku naukowym.
Projektodawcy uzasadniają, że wprowadzenie zaproponowanego w projekcie rozwiązania ma związek z koniecznością stworzenia nowego mechanizmu finansowania badań naukowych, szczególnie w obszarach o dużym znaczeniu społecznym i gospodarczym. Ma to zapewnić stabilny i elastyczny system finansowania, dostępny w perspektywie długookresowej (w założeniu: do 10 lat w 5-letnich cyklach, po dokonaniu oceny wydatkowania dotychczas przyznanych środków oraz osiągnięcia zakładanych celów naukowych).
Utworzenie Funduszu Nauki Polskiej ma być też – jak uzasadniono – jednym ze sposobów rozwiązania problemu niskiej komercjalizacji innowacyjnych pomysłów. "Finansowanie takie jest niezbędne dla prowadzenia badań i wdrażania ich wyników, szczególnie w niektórych branżach, np. biotechnologii czy medycynie" - czytamy w uzasadnieniu.
Fundusz, który powstanie w BGK, będzie wyodrębniony z budżetu państwa i będzie mógł finansować wskazane w ustawie cele w dłuższym horyzoncie czasowym. Według projektodawców zasadniczym źródłem finansowania Funduszu Nauki Polskiej będzie kwota 500 mln zł, jaką zostanie on zasilony w wyniku obniżenia funduszu statutowego BGK (przy czym, jak napisano w uzasadnieniu, przez okres pierwszych 10 lat "nie przewiduje się obciążania budżetu państwa na ten cel").
"Bank Gospodarstwa Krajowego w terminie 30 dni od wejścia w życie ustawy obniża fundusz statutowy i wpłaca kwotę na rachunek Funduszu Nauki Polskiej. Kwota ta stanowi kapitał początkowy dla badań podstawowych z potencjałem komercjalizacyjnym. Plan finansowy Funduszu jest wyodrębnioną częścią planu finansowego BGK" - wyjaśniono w uzasadnieniu. Nadzór nad gospodarowaniem środkami Funduszu sprawuje Rada Nadzorcza BGK.
Zgodnie z zapisami projektu środki Funduszu będą pochodzić m.in. z: dotacji z budżetu państwa; odsetek z tytułu oprocentowania środków Funduszu oraz odsetek od lokat okresowo wolnych środków Funduszu w bankach; środków pochodzących ze źródeł zagranicznych niepodlegających zwrotowi; środków z kredytów lub pożyczek zaciągniętych na rzecz Funduszu przez Bank Gospodarstwa Krajowego; wpływów z obligacji emitowanych na rzecz Funduszu przez Bank Gospodarstwa Krajowego; pożyczek z budżetu państwa; darowizn i zapisów; wpływów z komercjalizacji.
Jak podkreślono, regulacje zawarte w projekcie ustawy wpisują się w realizację Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju do roku 2020 (z perspektywą do 2030 r.) przyjętą przez Radę Ministrów 14 lutego 2017 r.
"Pośród projektów flagowych Strategii wymienia się między innymi Centrum Rozwoju Biotechnologii (przewidujący w szczególności budowanie pozycji Polski jako europejskiego centrum zaawansowanych technologii medycznych) oraz Polskie wyroby medyczne" - napisano w uzasadnieniu projektu. Jak zauważono, jedną z branż, w których Polska ma spory potencjał, jest branża zaawansowanych produktów biotechnologicznych i biomedycznych.
"Wspierana bowiem ze środków Funduszu Nauki Polskiej działalność naukowa powinna być nastawiona nie tylko na badania naukowe, ale i komercjalizację jej wyników w postaci innowacyjnych produktów, które mogłyby konkurować na polskim i globalnym rynku. W przypadku biotechnologii nie musi to oznaczać gotowego leku, ale np. lek tuż przed fazą badań klinicznych, który zostanie sprzedany np. polskiemu przedsiębiorstwu biotechnologicznemu w celu dalszego rozwoju i być może wprowadzenia na rynek" - zaznaczono. W związku z tym – zapowiedziano w uzasadnieniu - środki Funduszu w pierwszej kolejności zostaną przeznaczone na obszar szeroko rozumianej biotechnologii, ze szczególnym uwzględnieniem biotechnologii medycznej.
Projektodawcy zakładają, że firmy branży biotechnologicznej - działające w ok. 85 proc. w sektorze mikro, małych i średnich przedsiębiorstw - uzyskają możliwość szybszego rozwoju dzięki transferowi wiedzy od zespołów badawczych, które będą miały stabilne i długotrwałe finansowanie ze środków Funduszu Nauki Polskiej.
Jak wyjaśniono, obowiązujące przepisy nie przewidują długoterminowego i stabilnego finansowania działalności naukowej prowadzonej przez zespoły badawcze i komercjalizacji wyników ich badań. "Narodowe Centrum Nauki wspiera finansowo projekty badawcze jedynie w obszarze badań podstawowych, a Narodowe Centrum Badań i Rozwoju finansuje prawie wyłącznie badania przemysłowe i prace rozwojowe. Finansowanie działalności naukowej koncentruje się na samym procesie badawczym, bez fazy komercjalizacji, natomiast funkcjonujące fundusze inwestycyjne wspierają projekty po fazie proof of concept, co nie zapewnia finansowania dla początkowej fazy rozwoju innowacyjnych koncepcji" - przypomniano w uzasadnieniu.
Projekt przewiduje, że to minister właściwy ds. szkolnictwa wyższego i nauki wskazuje obszar działalności naukowej, w którym będzie prowadzona w formie WIB działalność naukowa finansowana ze środków Funduszu; maksymalny okres jej finansowania; sposób wyłonienia podmiotu, z którym zostanie zawarta umowa o zarządzanie wirtualnym instytutem badawczym oraz podaje te informacje do publicznej wiadomości, w drodze komunikatu ogłoszonego w Biuletynie Informacji Publicznej na swojej stronie.
Działania związane z organizacją WIB oraz jego zarządzaniem minister będzie powierzał, w formie umowy, podmiotowi zarządzającemu. W projekcie przewidziano, że będzie nim mógł być PORT Polski Ośrodek Rozwoju Technologii sp. z o.o. we Wrocławiu (dawniej Centrum Badań EIT+) albo podmiot wybrany w drodze konkursu, do którego będą się mogły zgłaszać: uczelnie; Polska Akademia Nauk; instytuty naukowe PAN; instytuty badawcze; międzynarodowe instytuty naukowe utworzone na podstawie odrębnych ustaw, działające na terytorium RP; inne podmioty prowadzące głównie działalność naukową w sposób samodzielny i ciągły.
Podmiot zarządzający będzie nadzorował właściwie wydatkowanie środków finansowych przez zespoły badawcze - może w tym celu dokonywać kontroli realizacji zadań, a także wstrzymać lub nawet przerwać ich finansowanie, np. w sytuacji wydatkowania środków niezgodnie z umową.
Do zadań podmiotu zarządzającego będzie należała również komercjalizacja wyników badań WIB oraz opracowanie zasad i procedur zarządzania własnością intelektualną oraz komercjalizacją wyników działalności naukowej zespołów badawczych.
Wedle zapisów projektu wpływy z komercjalizacji działalności naukowej będą przekazywane przez podmiot zarządzający do Funduszu Nauki Polskiej i będą go zasilały w części określonej w umowie pomiędzy podmiotem zarządzającym a zespołem badawczym.
"Rozwiązanie to zapewni stałe źródło przychodów do Funduszu, które będą się zwiększać wraz z komercjalizacją kolejnych wyników prac zespołów badawczych tworzących WIB" - uzasadniają projektodawcy. Przywołują doświadczenia belgijskiego Vlaams Instituut voor Biotechnologie. Ich zdaniem pokazują one, że wpływy z komercjalizacji mogą stać się istotnym elementem finansowania zespołów badawczych, co pozwoli na stworzenie dodatkowego źródła podnoszenia publicznych nakładów na B+R.
Sposób i tryb sprawowania nadzoru na realizacją zadań przez podmiot zarządzający oraz wysokość środków finansowych przeznaczonych na finansowanie realizacji zadań przez podmiot zarządzający zostanie określona w umowie pomiędzy ministrem a podmiotem zarządzającym. Niezależnie od powyższego ustawa zawiera też ogólne przepisy dotyczące nadzoru ministra nad podmiotem zarządzającym (art. 7 ust. 5 i 6).
Podmiot zarządzający może otrzymać nie więcej, niż 5 proc. środków finansowych przeznaczonych na działalność naukową na pokrycie kosztów realizacji swoich zadań związanych w zarządzaniem WIB – przewiduje projekt. Dzięki temu – jak napisano w uzasadnieniu - że prawie wszystkie środki będą przekazywane na działania związane z realizacją zadań – tj. pracę zespołów badawczych i komercjalizację wyników badań.
Projekt przewiduje też zmiany w ustawie z dnia 14 marca 2003 r. o Banku Gospodarstwa Krajowego, dotyczące głównie składu Rady Nadzorczej i Zarządu; oraz w Ustawie z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym (dopisanie PORT Polskiego Ośrodka Rozwoju Technologii sp. z o.o. PORT Polski Ośrodek Rozwoju Technologii sp. z o.o. Do wymienionych w ustawie spółek realizujących misję publiczną).
Ustawa o wspieraniu działalności naukowej z Funduszu Nauki Polskiej ma wejść w życie 14 dni od jej ogłoszenia.
Pierwotną koncepcję nowej instytucji, która miała zainwestować pół miliarda złotych w prowadzone w Polsce badania naukowe dotyczące głównie biotechnologii i biomedycyny, zaprezentowali pod koniec 2017 r. premier Mateusz Morawiecki oraz wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Mowa była wówczas o Instytucie Biotechnologii Medycznej.
Na początku marca, podczas III Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Dardziński mówił już o Wirtualnym Instytucie Badawczym i przypomniał, że nad jego koncepcją rozpoczął ówczesny wiceminister nauki Łukasz Szumowski (w styczniu 2018 r. został ministrem zdrowia). Dardziński zapowiedział przy tym, że jeszcze w tym roku, w IV kwartale, rozpoczną się rekrutacje do zespołów WIB.