W liście do minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej RPO zwraca uwagę na zapisy uchwalonej w ubiegłym roku ustawy o finansowaniu zadań oświatowych dotyczące oceny pracy nauczycieli. Zgodnie z nimi kryteria oceny nauczycieli ma określić minister edukacji w rozporządzeniu, zaś wskaźniki oceny dyrektor każdej szkoły w regulaminie.
"Niepokój nauczycieli, dyrektorów i ekspertów budzą nie tylko szczegółowe kryteria oceny pracy, ale również ogólne założenia zmian systemu oceny pracy nauczyciela i dyrektora (...). O ile bowiem szczegółowe kryteria oceny pracy nauczyciela zostaną określone w akcie wykonawczym i jednocześnie będą wspólne dla wszystkich nauczycieli, o tyle wskaźniki oceny pracy nauczycieli, odnoszące się do poziomu spełniania poszczególnych kryteriów oceny pracy nauczycieli będą różne, zależne od postanowień zaproponowanych przez dyrektora danej szkoły w regulaminie" - napisał RPO.
Według niego, budzi to wątpliwości z punktu widzenia ochrony praw obywatelskich. "Negatywnie bowiem należy ocenić rozwiązanie przekazania do uregulowania w regulaminach szkół, tj. aktach niebędących źródłem prawa powszechnie obowiązującego, kwestii wskaźników oceny pracy nauczycieli, określających poziom spełniania poszczególnych kryteriów oceny ich pracy. Takie rozwiązanie oznacza zatem, że poziom realizowania przez nauczycieli takiego samego kryterium, wspólnego dla wszystkich nauczycieli, będzie różny, zależny wyłącznie od dyrektora danej szkoły" - zaznaczył Bodnar.
Zdaniem RPO, przekazanie dyrektorom szkół do uregulowania tak ważnej sprawy może rodzić obawy nauczycieli, że dyrektorzy będą tworzyć wskaźniki oceny pracy w zależności od swoich upodobań, nie zaś od wynikającej z ustawy specyfiki pracy w konkretnej szkole. W jego ocenie, wprowadzony do ustawy mechanizm w postaci zasięgnięcia opinii rady pedagogicznej i zakładowych organizacji związkowych nie gwarantuje wprowadzenia przez dyrektorów szkół regulacji obiektywnych, faktycznie odnoszących się do typu czy rodzaju szkoły.
Wątpliwości Rzecznika Praw Obywatelskich budzi także rozumienie użytego w ustawie zwrotu "uwzględniające specyfikę pracy w danej szkole". "Nie wiadomo bowiem, czy ustawodawca w tym przypadku miał na myśli tylko i wyłącznie specyfikę pracy w danej szkole, wynikającą z typu czy rodzaju szkoły bądź placówki, czy też specyfikę pracy, wynikającą jedynie z własnej oceny dyrektora szkoły" - napisał.
Dlatego - jak napisano w liście - w ocenie RPO zasadne jest przekazanie do uregulowania co najmniej w rozporządzeniu wskaźników oceny pracy nauczycieli, określających poziom spełniania poszczególnych kryteriów. "Rozwiązanie takie prowadziłoby bowiem do ich ujednolicenia dla wszystkich nauczycieli. Jednocześnie eliminowałoby to zagrożenie obowiązywania regulaminów skrajnie różniących się między sobą mimo regulowania takiego samego procesu oceniania" - uważa rzecznik.
Jego wątpliwości budzą także zapisy ustawy o finansowaniu zadań oświatowych dotyczące oceny pracy dyrektora szkoły. Zgodnie z ustawą wskaźniki tej oceny mają ustalać w regulaminach kuratorzy. "Zarówno w przypadku określania wskaźników oceny pracy nauczycieli, jak i w przypadku oceny pracy dyrektorów szkół negatywnie należy ocenić rozwiązanie przekazania do uregulowania tejże kwestii w regulaminie" - napisał rzecznik.
"Jednocześnie wątpliwości budzi kwestia uzależnienia wskaźników oceny pracy dyrektora szkoły od specyfiki pracy w szkołach, wspólnej dla całego obszaru, który podlega organowi nadzoru pedagogicznego. Oznacza to, że regulaminy określające wskaźniki oceny pracy dyrektorów będą różnić się w zależności od województwa. Trudno zatem pozytywnie ustosunkować się do takiego rozwiązania oraz znaleźć argumenty przemawiające za potrzebą uzależnienia wskaźników oceny pracy dyrektora szkoły od ewentualnych lokalnych uwarunkowań" - ocenił.
W ocenie RPO niezagwarantowanie nauczycielom i dyrektorom szkół jednolitego sposobu oceny ich pracy "może budzić wątpliwości pod kątem zapewnienia przestrzegania podstawowych praw i wolności przysługujących obywatelom". Dlatego zwrócił się do minister z prośbą o analizę problemu i zajęcie stanowiska w tej sprawie.
Jednocześnie Bodnar wyraził zadowolenie, że MEN zdecydowało się wycofać z przygotowywanego projektu rozporządzenia w sprawie szczegółowych kryteriów i trybu dokonywania oceny pracy nauczycieli kryterium prezentowania przez nauczyciela postawy moralnej i etycznej.
MEN ma 30 dni, by odpowiedzieć na pismo Rzecznika Praw Obywatelskich.