Obowiązku przestrzegania uprawnień chorych w aptece przez farmaceutów i techników farmaceutycznych nie powinno się kwestionować, mimo braku jego wyraźnego wskazania w ustawie o prawach pacjenta.
Przestrzeganie praw pacjenta określonych w ustawie z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 159) jest obowiązkiem podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych, osób wykonujących zawód medyczny oraz innych uczestniczących w udzielaniu świadczeń zdrowotnych.
Apteka, w myśl ustawy z 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne (t.j. Dz.U. z 2004 r., nr 53, poz. 533 z późn.zm.), jest placówką ochrony zdrowia publicznego, w której uprawnione osoby świadczą usługi farmaceutyczne. Pojęcie usług farmaceutycznych nie zostało dotychczas skorelowane w żadnym akcie prawnym ze świadczeniem zdrowotnym. Apteka i świadczeniodawca traktowani są w różnych aktach prawnych związanych z ochroną zdrowia jak odrębne podmioty. W tym kontekście przestrzeganie praw pacjenta nie należy do obowiązków apteki. Czy zatem pacjent może korzystać ze swoich praw w tej placówce?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy rozważyć, czy fachowy personel apteki należy do reprezentantów zawodów medycznych. Czynności fachowe w aptece mogą wykonywać, w granicach swoich uprawnień, farmaceuci oraz technicy farmaceutyczni.
Oba zawody postrzegane są jako zawody medyczne, chociaż w prawie brakuje definicji, która by je wprost w ten sposób klasyfikowała (odmiennie niż w odniesieniu np. do zawodu pielęgniarki czy położnej).
Różnicując status obu zawodów wskazuje się, że technicy farmaceutyczni, nieposiadający wykształcenia wyższego, należą do grupy zawodów pomocniczych.
Mimo ewidentnych różnic w zakresie kwalifikacji obu zawodów, w praktyce obecna sytuacja prawna niestety prawie zrównuje ich uprawnienia zawodowe, uniemożliwiając technikom farmaceutycznym tylko samodzielną realizację recept narkotycznych.
Wydaje się jednak, że obowiązku przestrzegania praw pacjenta przez farmaceutów i techników farmaceutycznych nie powinno się kwestionować, pomimo braku jego wyraźnego wskazania w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
W razie zawinionego naruszenia praw ubezpieczonych sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 kodeksu cywilnego.
Czy zatem za łamanie praw pacjenta odpowiadać może tylko farmaceuta czy technik farmaceutyczny, czy także właściciel apteki, która prawnie nie została zobligowana do ich przestrzegania?

13,6 tys. aptek działa na terenie Polski

Rozstrzygając ten problem, trzeba wskazać na przewidzianą prawem pracy wyłączną odpowiedzialność pracodawcy wobec osoby trzeciej wówczas, gdy pracownik wyrządził jej szkodę przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych.
Sprawca szkody, który jest pracownikiem, nie jest zatem objęty cywilnoprawną odpowiedzialnością wobec poszkodowanej osoby trzeciej odmiennie niż osoba wykonująca pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej.
Pacjent w aptece powinien mieć jednak wprost i bez zastrzeżeń zagwarantowane prawa, w tym m.in. prawo do poufności, poszanowania, intymności i godności, co wydaje się w obecnym kształcie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta nieprzewidziane.

Agnieszka Zimmermann, Gdański Uniwersytet Medyczny