Niedługo część biurokratycznych obowiązków w gabinecie można będzie przekazać pielęgniarce. Jednak jeśli ta będzie się mylić, ZUS cofnie medykowi upoważnienie do wystawiania zaświadczeń.
Do Sejmu wpłynął projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, a także ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Do najważniejszych zmian należą długo wyczekiwane przepisy, które mają na celu odciążenie lekarzy od papierkowej roboty. Będą mogli częściowo scedować biurokratyczne obowiązki na wyznaczonych przez siebie współpracowników, którzy mogliby np. wypisać zaświadczenie o niezdolności do pracy. Taki asystent będzie zatem występował w imieniu lekarza. Co się jednak stanie, jeśli popełni błąd? Albo będzie nadużywał swoich uprawnień? Otóż odpowiedzialność poniesie lekarz. A na to środowisko lekarskie, choć zadowolone z kierunku zmian, zgodzić się już nie chce. Zacznijmy jednak od początku.

Maksymalnie 12 miesięcy

Zwolnienia lekarskie może wystawiać lekarz – w tym dentysta, felczer lub starszy felczer – o ile ZUS udzielił im upoważnienia. Zwolnienie wystawione bez tego spowoduje, że ZUS dokumentu nie uzna, a zasiłek nie zostanie przyznany.
Ale co ważne, zgodnie z proponowanymi zmianami w ustawie o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa) upoważniony lekarz będzie mógł udzielić kolejnego upoważnienia do wystawiania zwolnień osobie wykonującej:
  • zawód medyczny w rozumieniu ustawy o działalności leczniczej;
  • czynności pomocnicze przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych, o których mowa w ustawie o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta.
O udzieleniu dalszego upoważnienia lekarz będzie decydował sam, bez udziału ZUS, i będzie je wystawiał na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy, a potem ewentualnie odnawiał. W każdej chwili będzie też mógł takie upoważnienie cofnąć.
Osoba upoważniona wystawi zwolnienie w imieniu lekarza na podstawie dokumentacji medycznej. Co prawda nowe przepisy nie będą pozwalały np. upoważnionej pielęgniarce samodzielnie decydować, kto i na jaki okres otrzyma zwolnienie, ale nie można wykluczyć, że przez pomyłkę wstawi inne daty. Tak samo może przez pomyłkę wstawić w zwolnieniu błędny kod literowy. A za to, gdy błędy się powtarzają, są już konsekwencje.

Sankcje już istnieją

Lekarz (ale teoretycznie także felczer) ponosi odpowiedzialność za skutki nieprawidłowego wystawienia zaświadczenia lekarskiego przez osobę upoważnioną od dnia udzielenia upoważnienia do dnia jego cofnięcia albo wygaśnięcia. Już teraz w obowiązujących przepisach są przewidziane sankcje. Jeśli ZUS stwierdzi nieprawidłowości w wystawianiu zaświadczeń lekarskich, w szczególności gdy taki dokument został wystawiony:
  • bez przeprowadzenia bezpośredniego badania ubezpieczonego,
  • bez udokumentowania rozpoznania stanowiącego podstawę orzeczonej czasowej niezdolności do pracy,
może cofnąć upoważnienie na okres do 12 miesięcy. Co ważne, przepis wymienia tylko przykładowe naruszenia, które mogą doprowadzić do cofnięcia upoważnienia.
Nieco lżejszą odpowiedzialnością zagrożone jest powtarzające się naruszanie formalnych wymogów zaświadczeń lekarskich (np. brak odpowiedniego kodu literowego). W takim przypadku upoważnienie może zostać cofnięte na okres do trzech miesięcy. I właśnie taka sankcja będzie groziła lekarzowi, jeśli ZUS stwierdzi nieprawidłowości w wystawianiu zaświadczeń lekarskich lub powtarzające się naruszenie zasad określonych w art. 55 ust. 1–3 (treść i forma zaświadczenia), art. 55a ust. 6 i 9 (wydawanie wydruku e-zwolnienia i przekazywanie e-zwolnienia do ZUS) oraz art. 57 (oznaczanie kodów literowych) przez osoby upoważnione przez tego lekarza.

Tylko zaufanym osobom

Jak autorzy nowych przepisów tłumaczą takie skonstruowanie zasady odpowiedzialności lekarza za aktywność podejmowaną przez upoważniane przez nich osoby? W uzasadnieniu czytamy, że skoro to do lekarza należy wskazanie osoby, która wystawiać będzie zaświadczenia w jego imieniu, to również odpowiedzialność prawna z tym związana, wynikająca z przepisów ustawy zasiłkowej, spoczywać powinna na lekarzu. Konsekwencją tak przyjętej zasady będzie uprawnienie ZUS do cofnięcia upoważnienia udzielonego lekarzowi w przypadku powtarzających się nieprawidłowości w wystawianiu zaświadczeń przez osobę działającą w jego imieniu.
Przepisy nie określają dokładnie, jakie zawody należy zakwalifikować do kategorii zawodów medycznych, a ustawa o działalności leczniczej zawiera jedynie definicję osoby wykonującej taki zawód. Zgodnie z nią oznacza uprawnionego na podstawie przepisów do udzielania świadczeń zdrowotnych oraz osobę legitymującą się nabyciem fachowych kwalifikacji do udzielania świadczeń zdrowotnych w określonym zakresie lub w określonej dziedzinie medycyny.
Zapytaliśmy Naczelną Izbę Lekarską, jak ocenia proponowane zmiany. Izba uznaje wsparcie asystentów medycznych przy technicznych aspektach wystawiania zaświadczeń za rozwiązanie korzystne, o ile takie zmiany zostaną wprowadzone z respektowaniem zasady racjonalności. Jak zaznacza Ewa Gwiazdowicz-Włodarczyk, rzecznik prasowy Izby, lekarz nie może ponosić odpowiedzialności za ewentualne nieprawidłowości, gdy wystawione zwolnienie nie będzie odzwierciedlać treści dokumentacji medycznej sporządzonej przez lekarza podczas wizyty pacjenta. Zapowiada, że takie stanowisko będzie przedstawiane w trakcie procesu legislacyjnego.
Trudno bowiem obwiniać lekarza za to, że jego asystent np. nie przekazał e-zwolnienia na skrzynkę podawczą ZUS albo oznaczył zwolnienie niewłaściwym kodem. Prowadziłoby to do tego, że owszem, lekarz zaoszczędziłby trochę czasu na samym wypisywaniu zwolnienia, ale później musiałby go poświęcić na sprawdzanie, czy wystawiono je zgodnie z poleceniem.
Podstawa prawna
Art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 160).
Art. 24 ust. 2 pkt 2 ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1318 i 1524 oraz z 2018 r. poz. 1115).
Ustawa z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1368 ze zm.).