Nowelizacja ustawy o transporcie drogowym (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1414 ze zm.), która wprowadza Krajowy Rejestr Elektroniczny Przedsiębiorców Transportu Drogowego, została w piątek przyjęta przez Senat. Ponieważ izba wyższa wprowadziła poprawki, ustawa wróci jeszcze do Sejmu.
Obowiązek stworzenia bazy przewoźników wynika z unijnego rozporządzenia (WE) nr 1071/2009. Polska miała na to czas do końca 2012 r. Trzy tygodnie temu TSUE wydał wyrok, stwierdzając niewykonanie przez nasz kraj rozporządzenia. Trybunał nie nałożył kar finansowych, ale zobowiązał nas do niezwłocznego wdrożenia rejestru.
KREPTD będzie zawierał dane o przewoźnikach, a także o naruszeniach, których się dopuścili.
Za jego pomocą informacjami będą mogły wymieniać się organy kontrolne z poszczególnych krajów unijnych. W konsekwencji naruszenia przepisów transportowych popełnionych przez polskiego przewoźnika, np. w Hiszpanii, będą mogły skutkować wszczęciem postępowania zmierzającego do odebrania licencji na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego. Nowelizacja zmienia też katalog przestępstw, które mogą być podstawą do wszczęcia postępowania o utratę tzw. dobrej reputacji – niezbędnej do wykonywania zawodu przewoźnika drogowego.