Sąd w Brnie wydał we wtorek tymczasowy zakaz działalności w tym mieście koncernu Uber, kojarzącego kierowców z pasażerami za pomocą aplikacji na smartfony. Z wnioskiem w tej sprawie wystąpiło lokalne przedsiębiorstwo taksówkowe i władze miejskie.

Burmistrz 400-tysięcznego Brna Petr Vokrzal zarzucił Uberowi świadome lekceważenie lokalnych przepisów.

Sąd stanął na stanowisku, że samochody Ubera muszą być oznakowane jako taksówki i że mają być obowiązkowo wyposażone w taksometry.

Uber, który rozpoczął działalność w Brnie 1 lutego br., zapowiedział apelację. Koncern podkreśla, że nie jest zwyczajnym przedsiębiorstwem taksówkowym.