Zmiana przepisów podatkowych w ubiegłym roku ożywiła rynek leasingu i wynajmu długoterminowego aut klasy premium. Perspektywy na kolejne lata również są dobre
Sprzedaż luksusowych aut w Polsce stale rośnie. Ubiegły rok, według wyliczeń KPMG, był rekordowy dla tego rynku. Zarejestrowanych zostało 31,5 tys. samochodów z segmentu premium i 94 auta luksusowe. Oznacza to wzrost odpowiednio o 28 proc. i 52 proc. w porównaniu do 2013 r. Tym samym już co dziesiąty nowy samochód osobowy zarejestrowany w Polsce pochodził z tych segmentów.
– Znaczący wpływ na wzrost popytu na auta z kategorii premium miały zmiany prawne. W I kwartale 2014 roku istniało w Polsce tzw. okienko derogacyjne, czyli możliwość odliczenia VAT-u od samochodów z homologacją ciężarową. W rezultacie wartość rynku samochodów luksusowych i premium w Polsce w 2014 r. przekroczyła 5,6 mld zł – komentuje Andrzej Marczak, partner w dziale doradztwa podatkowego w KPMG w Polsce.
Ale to niejedyny powód. Jak zauważa Michał Jankowski, dyrektor biura Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów, w kwietniu ubiegłego roku zmieniły się też zasady rozliczania VAT-u od aut zakupionych przez firmy. Odliczenie sięga 50 proc. VAT, co więcej, nie jest ograniczone kwotowo. Wcześniej było to 60 proc., jednak kwota odliczenia nie mogła być wyższa niż 6 tys. zł.
W związku z bardzo dobrym ubiegłym rokiem, eksperci KPMG oczekują, że najbliższe dwa lata przyniosą spadki dynamiki rozwoju segmentu premium. W 2017 r. jednak spodziewane jest ponowne ożywienie i rejestracja nowych samochodów premium na poziomie 31,6 tys. W segmencie luksusowym ma ono przyjść, jak uważają eksperci, już w 2016 r. Wówczas spodziewana jest rejestracja nowych aut na poziomie zbliżonym do 100 aut.
Eksperci zauważają, że dynamiczny rozwój rynku jest związany ze wzrostem nie tylko zamożności Polaków, ale i liczby dobrze prosperujących firm. Coraz więcej luksusowych aut jest bowiem branych w leasing i długoterminowy wynajem. – Udział ilościowy samochodów luksusowych w rynku leasingu stanowi już około 15 proc. Co ważne, pod względem wartości odsetek ten jest dwa razy większy – wyjaśnia Daniel Drobniak, zastępca dyrektora zarządzającego sprzedażą w Getin Leasing.
Dlatego też leasing samochodów klasy premium to ważna sfera aktywności firm leasingowych w kraju. Jest istotny również dlatego, że generuje obrót w innych segmentach rynku.
– Bardzo często się zdarza, że dobrze obsłużony, usatysfakcjonowany właściciel przedsiębiorstwa, który wziął w leasing luksusową limuzynę, będzie w przyszłości zainteresowany pojazdami dla swoich pracowników, być może wyleasinguje kilka maszyn dla komórek produkcyjnych czy komputerów do działu IT – tłumaczy Daniel Drobniak.
Jak zauważają eksperci, na rynku luksusowych aut, podobnie jak ma to miejsce w całej kategorii pojazdów, coraz popularniejszy staje się wynajem długoterminowy. Klienci nie oczekują już zakupu samochodu po zakończeniu umowy, jak to było kiedyś, ale jego wymiany na nowy po 2–3 latach użytkowania.
– Na zachodzie Europy w wynajmie długoterminowym jest żytkowanych obecnie 70–80 proc. wszystkich leasingowanych pojazdów. W Polsce rozwija się w tempie 10–12 proc. rocznie i w perspektywie kilkunastu lat upodobni się rynków zachodnioeuropejskich. Za kilkanaście lat zakupy aut przez firmy za gotówkę, w kredycie czy klasycznym leasingu będą więc znacznie mniej powszechne – komentuje Michał Jankowski.
Rośnie leasing aut luksusowych z pełną obsługą obejmującą przeglądy, serwis mechaniczny i blacharski, likwidację szkód, ubezpieczenia, assistance, wymianę i serwis opon oraz zapewnienie samochodów zastępczych na czas naprawy. Opłata za komplet takich usług jest zawarta w racie leasingowej, a kwota ta obliczana jest w systemie ryczałtowym i zależy od zaplanowanych rocznych przebiegów pojazdów. Dzięki temu przedsiębiorca jest w stanie zaplanować budżet potrzebny na utrzymanie auta przez cały okres jego leasingowania.
– Najczęściej, aż 75 proc. samochodów w wynajmie długoterminowym jest obsługiwanych w ramach leasingu operacyjnego, czyli z pełną obsługą, a więc zapewniającego finansowanie wraz z przynajmniej trzema usługami dodatkowymi – dodaje Michał Jankowski.
Ale to niejedyne oczekiwania przedsiębiorców. Wymagają oni również uproszczonych procedur, co przekładać się ma na szybkie wydawanie decyzji. Leasingobiorcy aut luksusowych oczekują także, że za nich zostaną załatwione wszelkie formalności towarzyszące zakupowi auta. Mowa nie tylko o ubezpieczeniu, ale i jego rejestracji. To sprawia, że firmy leasingowe działające na tym rynku dostosowują swoją ofertę do coraz większych wymagań klientów. Niektórzy stawiają już nawet na pakiety premium dla przedsiębiorców decydujących się na leasing luksusowego auta.
– Stworzyliśmy program Premium Leasing. Każdy klient korzystający z tej oferty jest pod opieką specjalnego doradcy – eksperta, posiadającego duże doświadczenie na rynku leasingowym, który nie tylko pomaga zminimalizować formalności i zadbać o szczegóły zawieranej umowy, lecz także pozostaje do dyspozycji w trakcie jej trwania. Wprowadziliśmy też do oferty leasing mobilny. Jest to nowoczesny produkt, dzięki któremu w miesięcznych ratach uwzględnione są koszty użytkowania pojazdu, a usługa serwisowa i ubezpieczenie są wliczone w cenę leasingu – wyjaśnia Daniel Drobniak.
Nowością na rynku jest też serwis door to door, który polega na tym, że np. w przypadku wymiany opon samochód leasingobiorcy jest zabierany spod firmy i odstawiany pod nią z powrotem po wykonaniu usługi.
– To dopiero początek tego, w którą stronę ewoluować będzie rynek wynajmu długoterminowego. W Europie Zachodniej, gdzie jest bardziej rozwinięty, pojawiają się już specjalne usługi dla VIP-ów, polegające na kompleksowym zapewnieniu mobilności np. w podróży służbowej. Firmy wynajmu długoterminowego zapewniają wówaczs np. dojazd na lotnisko, wynajem parkingu, a nawet gwarantują rezerwację biletów lotniczych wyjaśnia Michał Jankowski.