Pani pełniąca funkcję zastępcy burmistrza w moim mieście żyje w nieformalnym związku z radnym, który zasiada w komisji rewizyjnej rady miejskiej – opowiada pan Janusz. – Czy to w porządku – zastanawia się czytelnik. – Czy w tym przypadku możemy mówić o konflikcie interesów? Czy gdyby zastępca burmistrza i radny byli małżeństwem, któreś z nich musiałoby zrezygnować ze swojej funkcji – pyta.
Filarem funkcjonowania organów samorządu terytorialnego jest zasada bezstronności. Ograniczenia w działalności radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast istnieją, a wprowadzono je po to, by nie doszło do sytuacji, w której przedstawiciele lokalnej społeczności musieliby wybierać pomiędzy dobrem własnym a dobrem jednostki samorządowej.
Zasadą zapisaną w ustawie o samorządzie gminnym jest ograniczenie działalności gospodarczej radnego – wyjaśnia Kinga Rochalska, aplikant adwokacki w Kancelarii Prawnej PIERÓG & Partnerzy. Radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek ani wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której uzyskali mandat. Nie mogą też zarządzać taką działalnością ani być przedstawicielami czy pełnomocnikami w jej prowadzeniu. Nie wolno im posiadać pakietu większego niż 10 proc. udziałów lub aukcji w spółkach prawa handlowego z udziałem gminnych osób prawnych. Istnieją także zakazy odnoszące się bezpośrednio do radnych, ich małżonków, wójtów, zastępców wójtów, sekretarzy gminy, skarbników gminy, kierowników jednostek organizacyjnych gminy oraz osób zarządzających i członków organów zarządzających gminnymi osobami prawnymi. Osoby pełniące te funkcje nie mogą być członkami władz zarządzających lub kontrolnych i rewizyjnych ani pełnomocnikami spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych lub przedsiębiorców, w których uczestniczą takie osoby. Wybór lub powołanie ich na wskazane funkcje są z mocy prawa nieważne.
Jak jednak tłumaczy Kinga Rochalska, odnosi się to wyłącznie do radnych. Trybunał Konstytucyjny orzekł bowiem (patrz podstawa prawna), że nie dotyczą one małżonków funkcjonariuszy samorządowych. Ich celem jest bowiem ograniczenie niekorzystnej dla jednostki samorządu terytorialnego działalności radnych, a także ochrona ich niezależności przed naciskami organu wykonawczego. Tak więc to, że konkubenci lub małżonkowie zajmują funkcje w organach stanowiących i wykonawczych samorządu terytorialnego z mocy prawa nie prowadzi do konfliktu interesów.
Mimo że statutowym zadaniem komisji rewizyjnej rady gminy jest kontrola działalności wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, gminnych jednostek organizacyjnych oraz jednostek pomocniczych gminy, w tym przypadku trudno wskazać niebezpieczeństwo nadużyć. A zatem w sytuacji opisanej przez czytelnika nie dochodzi do konfliktu interesów. Tak samo byłoby nawet wtedy, gdyby zastępca burmistrza i radny pozostawali w związku małżeńskim.
Podstawa prawna
Art. 24f, art. 25a ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1515 ze zm.). Wyrok TK z 13 lipca 2004 r., sygn. akt K 20/03. Wyrok WSA w Warszawie z 7 maja 2010 r., sygn. akt II SA/Wa 131/10. Wyrok NSA z 9 kwietnia 2013 r., sygn. akt I OSK 115/13. Wyrok WSA w Poznaniu z 10 czerwca 2013 r., sygn. akt II SA/Po 341/13.

PORADA EKSPERTA

Kinga Rochalska, aplikant adwokacki, Kancelaria Prawna PIERÓG & Partnerzy

Nie ma wyłączenia ani ograniczenia działalności radnego zasiadającego w komisji rewizyjnej rady miejskiej, gdy żyje on w związku konkubenckim z burmistrzem lub jego zastępcą. Do konfliktu interesów nie dochodzi także, jeśli radny i zastępca burmistrza pozostają w związku małżeńskim. Wydawać by się mogło, że wyłączenie radnego z udziału w komisji rewizyjnej umożliwia ograniczenie wprowadzone w art. 25a ustawy o samorządzie gminnym. Przepis ten wskazuje, że radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie ani w komisji, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego. Przez pojęcie interesu prawnego należy rozumieć osobisty, konkretny i aktualny prawnie chroniony interes, bezpośrednio wiążący się z indywidualnie i prawnie chronioną sytuacją strony. Oznacza to, że na przykład uchwała stwierdzająca wygaśnięcie mandatu radnego niewątpliwie dotyczy jego interesu prawnego, więc radny wyłączony jest od udziału w głosowaniu. Z drugiej strony udział radnego w głosowaniu nad własną kandydaturą na stanowisko przewodniczącego rady dzielnicy nie narusza wspomnianego art. 25a ustawy o samorządzie gminnym. Uchwała o wyborze przewodniczącego rady dzielnicy nie jest związana bowiem ze sprawami majątkowymi radnego kandydującego na to stanowisko, a uczestniczenie w głosowaniu osoby zainteresowanej wynikiem głosowania nie powoduje zjawisk korupcyjnych.